Reklama

Sukcesy specjalistów

Szpital Wojewódzki w Zamościu na trzecim miejscu, lubelskie szpitale: Kliniczny nr 4 – na siódmym i Kliniczny nr 1 – na 13. Placówki z Lubelszczyzny tradycyjnie zajmują doskonałe pozycje w rankingu

Aktualizacja: 28.10.2008 06:04 Publikacja: 28.10.2008 05:37

Najlepsze w województwie

Najlepsze w województwie

Foto: Rzeczpospolita

Szpital Kliniczny nr 4 w Lublinie to największa wysokospecjalistyczna placówka medyczna w regionie. Co roku w 22 klinikach leczy się ponad 40 tys. pacjentów, w przyszpitalnej poliklinice lekarze udzielają rocznie ponad 150 tys. porad. Szpital czeka rozbudowa: w 2010 r. pacjenci mają trafić na nowy blok operacyjny połączony z oddziałem intensywnej terapii.

– Teraz się dusimy. Brak bloku operacyjnego ogranicza naszą działalność. Poprawią się warunki leczenia pacjentów, lekarze będą mieli większy komfort pracy – mówi Krzysztof Skubis, zastępca dyrektora ds. ekonomicznych.

Szpital ma kilka sztandarowych dziedzin. – Neurochirurgia, chirurgia klatki piersiowej, ginekologia – wymienia „wizytówki” dyrektor Skubis. Sukcesy? Na Lubelszczyźnie umiera najmniej noworodków w Polsce – od lat 90. wszystkie zagrożone ciąże są prowadzone przez kliniki. Tutejsi neurochirurdzy doradzają Parlamentowi Europejskiemu.

Szpital Kliniczny nr 1 specjalizuje się natomiast w leczeniu białaczek. To jedyna w regionie placówka, w której lekarze dokonują transplantacji szpiku. W przyszłym roku ma być oddana nowa klinika chorób zakaźnych. Od kilku lat kierownictwo szpitala stara się o powstanie ośrodka leczenia urazów z własnym lądowiskiem dla śmigłowców.

– Mamy zgromadzoną pełną dokumentację, pozwolenie na budowę, czekamy tylko na pieniądze – mówi dyrektor Adam Borowicz.

Reklama
Reklama

Na kondycji szpitala odbiła się zeszłoroczna fala protestów. – Wypracowaliśmy porozumienie, ale podwyżki dla personelu nie załatwiły problemu. Wzrost wynagrodzeń nie idzie w parze z zaangażowaniem w pracę – mówi dyrektor Borowicz.

Szpital Kliniczny nr 4 w Lublinie to największa wysokospecjalistyczna placówka medyczna w regionie. Co roku w 22 klinikach leczy się ponad 40 tys. pacjentów, w przyszpitalnej poliklinice lekarze udzielają rocznie ponad 150 tys. porad. Szpital czeka rozbudowa: w 2010 r. pacjenci mają trafić na nowy blok operacyjny połączony z oddziałem intensywnej terapii.

– Teraz się dusimy. Brak bloku operacyjnego ogranicza naszą działalność. Poprawią się warunki leczenia pacjentów, lekarze będą mieli większy komfort pracy – mówi Krzysztof Skubis, zastępca dyrektora ds. ekonomicznych.

Reklama
Ochrona zdrowia
Otyłość to choroba cywilizacyjna, ale można ją skutecznie leczyć
Ochrona zdrowia
Ważny pacjent, nie właściciel szpitala
Ochrona zdrowia
Szpitale z miliardem długów w ZUS
Ochrona zdrowia
Medycy z Ukrainy będą leczyć na dotychczasowych zasadach
Ochrona zdrowia
Ochrona zdrowia: impas w sprawie ustawy podwyżkowej. „Konin to dopiero preludium”
Reklama
Reklama