- Tam te procesy epidemiczne szybciej przyspieszyły. My, będąc na początku piątej fali - bo to jest początek piątej fali - podejmujemy tę decyzję, ponieważ widzimy, że, z jednej strony, przebieg kliniczny jest nieco szybszy w przypadku Omikrona, a z drugiej strony zdajemy sobie sprawę, że jeśli będziemy mieli do czynienia ze scenariuszem, gdy mamy 50 tysięcy, 60 tysięcy, nakładanie kwarantanny, izolacji na długie dni doprowadziłoby do faktycznego lockdownu w gospodarce - mówił minister.
W piątek na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki i minister Niedzielski ogłosili, że kwarantanna zostanie skrócona w Polsce z 10 od 7 dni. Nowe reguły kwarantanny mają obowiązywać od 25 stycznia.
Czytaj więcej
Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że piąta fala zakażeń koronawirusem stała się faktem, dl...
- Niestety scenariusze, które widzimy, że się realizują, oznaczają, że w tym tygodniu na pewno będziemy mieli przekroczenie poziomu 50 tys. zakażeń (na dobę). Liczba zleceń na badania przyrasta każdego dnia więcej - kontynuował Niedzielski.
- Cały czas podkreślam, że w tej sytuacji tym oczkiem uwagi są szpitale. Na razie nie obserwujemy wzrostu hospitalizacji, ale my tej sytuacji przyglądamy się bardzo dokładnie - mówił minister.