Reklama

Jankowski: Głos Rady Medycznej nie był poważnie brany pod uwagę

- Cieniem na rezygnacji Rady Medycznej kładzie się moment, w którym ona nastąpiła - ocenił w rozmowie z Onetem prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie dr Łukasz Jankowski.

Publikacja: 17.01.2022 23:54

Dr Łukasz Jankowski

Dr Łukasz Jankowski

Foto: PAP/Paweł Supernak

zew

W piątek większość członków doradzającej premierowi Mateuszowi Morawieckiemu w sprawie walki z COVID-19 Rady Medycznej złożyła rezygnacje. W poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał, że wraz z szefem rządu bezskutecznie nakłaniał ekspertów do wycofania dymisji, zapowiedział też powołanie nowej rady i rozszerzenie jej formuły - w skład nowego ciała doradczego mają wejść także ekonomiści i specjaliści.

Prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie dr Łukasz Jankowski był w Onecie pytany, czy rezygnacja członków Rady Medycznej go zaskoczyła. - Mnie zaskoczyło to, jak późno ta decyzja nastąpiła, bo już wcześniej głos Rady Medycznej przecież nie był tak naprawdę poważnie brany pod uwagę - odparł.

Czytaj więcej

Były członek Rady Medycznej: Omikron? Zaszczepieni także będą chorowali, tylko łagodnie

- Jeżeli prześledzimy wszystkie stanowiska Rady Medycznej, to np. okaże się, że w lipcu Rada Medyczna mówiła o obowiązkowym szczepieniu przedstawicieli ochrony zdrowia: lekarzy, pielęgniarek. Władza, rządzący, wprowadzili to szczepienie, ale obowiązkowo od marca. Czyli tutaj mamy poślizg ponad pół roku, a może nawet więcej. My cały czas mówimy, apelujemy o to, żeby nie być krok w tyle za pandemią, tylko żeby przygotowywać system z wyprzedzeniem. Te głosy z Rady, ubrane przecież w oficjalne stanowiska, które można przeczytać na stronie internetowej, one były już wcześniej i w zasadzie nic z tym nie robiono - mówił Jankowski.

- W pewnym sensie można mówić, że zagrano tymi wielkimi nazwiskami, tymi ekspertami po to, żeby uwiarygodnić swój sposób postępowania z pandemią. Tylko że dziś widzimy, że w ten sposób, używając nazwisk tych ekspertów, uwiarygadniano właściwie brak działań, brak reakcji - dodał.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Niedzielski: Przy premierze powstanie nowa rada ds. walki z koronawirusem

Zdaniem Jankowskiego, cieniem na rezygnacji Rady Medycznej kładzie się moment, w którym doszło do dymisji. - Jeżeli Omikron u bram, jeżeli minister zdrowia mówi o tym, że zbliża się armagedon i trzeba przygotować 60 tys. łóżek - dziś zajętych mamy 20 tys. (14,6 tys. łóżek covidowych - red.) - i wtedy następuje rezygnacja Rady, to należy zadać pytanie, czy rzeczywiście będzie się działo coś takiego, pod czym już naprawdę nie mogła się podpisać Rada Medyczna, co przelało szalę goryczy? - powiedział Jankowski.

- Oczywiście spotkania ze środowiskami antyszczepionkowymi, to, o czym Rada mówi, czyli zwiększenie głosu, wagi opinii środowisk antyszczepionkowych w porównaniu do fachowej wiedzy tych ekspertów, to oczywiście doprowadziło do sytuacji, że trudno jest współpracować w takich warunkach z rządem, ale gdzieś pozostaje też przekonanie, że mieliśmy tutaj do czynienia z pewną grą polityczną - ocenił.

Ochrona zdrowia
Prezydent staje po stronie pracowników ochrony zdrowia
Ochrona zdrowia
Premier ociepla wizerunek w temacie ochrony zdrowia. Prezydent odpuszcza weto
Ochrona zdrowia
Lewica chce likwidacji składki zdrowotnej. Proponuje nowy podatek
Ochrona zdrowia
Zespół Trójstronny. Do końca roku zmian ws. podwyżek nie będzie
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Ochrona zdrowia
Rośnie sprzeciw wobec nowelizacji ustawy antynikotynowej
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama