Karauda apelował w Onecie o to, by zaszczepić się przeciwko wirusowi COVID-19, odwołując się do danych, z których wynika, że osoby niezaszczepione częściej chorują na COVID oraz częściej wymagają hospitalizacji, tym samym "zabierając" miejsca w szpitalach pacjentom chorym na inne choroby, co - jak twierdzi - prowadzi do dodatkowych zgonów.
- Wolność antyszczepionkowca kosztuje nas wszystkich, w postaci dostępu do ochrony zdrowia. Dla przykładu: podjeżdża karetka z pacjentem podejrzanym o COVID-19, którego muszę hospitalizować. Mogę go wpuścić na salę z pacjentami chorymi na nowotwór i niedobory odporności - wtedy ta osoba przeżyje, ale zginą wszyscy wokół. Tak nie mogę zrobić, muszę go izolować, a to oznacza wyłączenie części szpitala z funkcjonowania. Dochodzi np. do sytuacji, gdy taki pacjent będzie leżał sam na trzyosobowej sali. Ktoś mówi, że ma konstytucyjne prawo do wolności, ale ktoś inny może odpowiedzieć, że ma konstytucyjne prawo do ochrony własnego życia i zdrowia. Jeżeli mamy małe liczby (zakażeń i zgonów - red.) to mogło tak być, ale przy obecnych liczbach uważam, że model francuski, włoski powinien być wprowadzany w najbardziej zagrożonych regionach - przekonywał ekspert.