Reklama

Prezes NFZ ujawni błędy szpitali

Pacjenci na Dolnym Śląsku mogą już leczyć się bezpłatnie, ale awantura między dyrektorami a NFZ wciąż trwa

Publikacja: 09.01.2009 03:48

W tym roku konkurs na leczenie w szpitalach odwołano w aż trzech województwach: na Śląsku, w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku. W tym ostatnim szpitale i przychodnie wstrzymały na kilka dni bezpłatne przyjmowanie pacjentów. Powód: ogromna liczba błędów w ofertach, które szpitale składały do NFZ. W Wielkopolsce błędy znalazły się w 70 proc. ofert.

Od kilku dni trwa ostry spór o to, kto jest za to odpowiedzialny. Dyrektorzy placówek ochrony zdrowia twierdzą, że wadliwy był program do składania zgłoszeń, który dostarczył im NFZ. Fundusz odpowiada, że błędy wynikały głównie z tego, iż szpitale mają mniej lekarzy i sprzętu, niż do tej pory zgłaszały.

Problem ujawnił się, kiedy system informatyczny zaczął odrzucać oferty wskazujące, że jeden lekarz przyjmuje równocześnie w oddalonych od siebie szpitalach.

Na Dolnym Śląsku wrze. Choć pacjenci są przyjmowani, to spekuluje się, że za zamieszanie stanowisko straci dyrektor dolnośląskiego NFZ Krzysztof Dworak.

Wczoraj jednak prezes NFZ zdecydowanie stanął w jego obronie. – Dyrektorzy naszych oddziałów nie są odpowiedzialni za to, że szpitale źle przygotowały oferty – mówi w jego imieniu rzecznik NFZ Edyta Grabowska-Woźniak. – Raczej można się dziwić, skąd wzięło się w nich tyle poważnych błędów.

Reklama
Reklama

I dodaje: – Naszym zdaniem właściciele szpitali, czyli samorządy, nie wiedzą, skąd wzięło się całe zamieszanie. Dlatego poinformujemy wójtów i marszałków województw, a także Ministerstwo Zdrowia, jakie błędy wystąpiły w składanych przez szpitale ofertach.

To tylko zaogniło spór między dyrektorami a NFZ. – To kolejny dowód triumfu urzędniczej mentalności nad zdrowym rozsądkiem. Dyktat funduszu jest pozbawiony społecznej kontroli. – oburza się Piotr Pobrotyn, dyrektor Akademickiego Szpitala we Wrocławiu. Jego zdaniem NFZ ogłosił konkurs w ostatniej chwili, potem dostarczył szpitalom błędne programy, a gdy je poprawił, nie poinformował placówek o zmianie.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorów

[mail=s.szparkowska@rp.pl]s.szparkowska@rp.pl[/mail]

[mail=j.kalucki@rp.pl]j.kalucki@rp.pl[/mail][/i]

W tym roku konkurs na leczenie w szpitalach odwołano w aż trzech województwach: na Śląsku, w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku. W tym ostatnim szpitale i przychodnie wstrzymały na kilka dni bezpłatne przyjmowanie pacjentów. Powód: ogromna liczba błędów w ofertach, które szpitale składały do NFZ. W Wielkopolsce błędy znalazły się w 70 proc. ofert.

Od kilku dni trwa ostry spór o to, kto jest za to odpowiedzialny. Dyrektorzy placówek ochrony zdrowia twierdzą, że wadliwy był program do składania zgłoszeń, który dostarczył im NFZ. Fundusz odpowiada, że błędy wynikały głównie z tego, iż szpitale mają mniej lekarzy i sprzętu, niż do tej pory zgłaszały.

Reklama
Ochrona zdrowia
Ochrona zdrowia: impas w sprawie ustawy podwyżkowej. „Konin to dopiero preludium”
Ochrona zdrowia
Nowa lista szczepień z refundacją w aptekach od 25 sierpnia
Ochrona zdrowia
Dr Tadeusz Oleszczuk: System kradnie współpracę z pacjentem
Ochrona zdrowia
Konkurs na onkologię z Funduszu Medycznego. Wpłynęło więcej wniosków niż w 2023 r.
Ochrona zdrowia
Priorytety duńskiej prezydencji w zdrowiu. W planach start trilogów w sprawie Aktu o lekach krytycznych
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama