Komputer najlepszym przyjacielem dwulatka

Czy małe dzieci powinny grać w gry komputerowe? Tak, pod warunkiem że jest to zabawa dostosowana do ich wieku i zawiera elementy edukacji. Specjaliści zastanawiają się, gdzie powinna się znajdować dolna granica wieku graczy

Publikacja: 17.05.2008 02:06

Agnieszka Borowiec, doktorantka na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego w Zakładzie Logop

Agnieszka Borowiec, doktorantka na Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego w Zakładzie Logopedii i Komunikacji Językowej

Foto: Rzeczpospolita

Małe dziecko bawiące się grą komputerową – w powszechnym przekonaniu to nawet gorsze niż pozostawienie malucha samego na kilka godzin przed telewizorem.

Czy rzeczywiście? Niektórzy psycholodzy są zdania, że nie ma nic złego w graniu na komputerze nawet przez bardzo małe dzieci. Pod jednym warunkiem: gry, z których korzystają, muszą być przeznaczone dla ich grupy wiekowej.

– Obecnie jest coraz więcej gier edukacyjnych tworzonych z myślą o stymulowaniu rozwoju i wyrównywaniu szans dzieci ze specyficznymi problemami – mówi psycholog Katarzyna Majgier.

Na rynek wchodzi właśnie zestaw nowatorskich gier komputerowych przeznaczonych dla maluchów. Są wśród nich skierowane już do dwuletnich dzieci gry z serii „Mały Adibu” oraz „Kubusiowe przedszkole” czy „Gdzie jest Nemo”, w które może zagrać trzylatek.

Do gier nie można podchodzić bezkrytycznie, sadzając malucha samego przed komputerem

Wszystkie te pozycje noszą miano programów edukacyjnych. Aby na nie zasłużyć, ich poziom musi być dostosowany do dość jeszcze ograniczonych możliwości małego dziecka. Gra taka ma za zadanie po prostu pomóc mu odkrywać świat. A więc np. w „Małym Adibu” dziecko poznaje kolory, kształty i cyfry, uczy się orientować w przestrzeni.

Podobnie wygląda nauka w pozostałych grach, które pomagają ćwiczyć percepcję, pamięć wzrokową i koordynację wzrokowo-ruchową. Programy edukacyjne mogą też pomóc w rozwijaniu umiejętności językowych, a nawet posłużyć jako pomoc logopedyczna.

– Zanim ambitni rodzice posadzą dziecię przed komputerem z grą edukacyjną, powinni odpowiedzieć sobie na dwa pytania: czy ta gra na pewno jest dostosowana do poziomu rozwoju ich dziecka oraz czy nabyło już ono dostatecznych umiejętności, aby korzystać z tej gry i w ogóle z komputera – radzi Katarzyna Majgier.

Najwięcej zastrzeżeń budzi jednak bardzo młody wiek gracza. – Dzieci w wieku poprzedzającym przedszkole powinny mieć kontakt z żywymi ludźmi, a nie z wirtualnym światem – uważa prof. Andrzej Rajewski, kierownik Kliniki Psychiatrii Dzieci i Młodzieży UM w Poznaniu. – Do trzeciego roku życia dziecko rozwija się przede wszystkim pod względem emocjonalnym i uczy się świata poprzez naśladowanie starszych.

Prof. Rajewski uważa, że dzieci w wieku przedszkolnym można warunkowo dopuścić do komputera na kilkanaście minut dziennie pod ścisłą kontrolą rodziców, a szerszy kontakt z grami powinien nastąpić nie wcześniej niż w piątym – szóstym roku życia.

Rz: Po czym poznać, że małe dziecko ma kłopoty językowe?

Agnieszka Borowiec:

Trzeba zwrócić baczną uwagę na malucha, który w wieku powyżej dwóch lat wydaje wyłącznie pojedyncze, nieartykułowane dźwięki. To czas, kiedy powinien wymawiać sylaby i proste słowa. Logopedzi przyjmują, że trzyletnie dziecko powinno już mówić. To ważne, bo wraz ze zdolnością mówienia rozwija się u ludzi umiejętność myślenia.

U dzieci w jakim wieku można zacząć wykorzystywać komputerowe programy logopedyczne?

Pomoc komputera można wprowadzić w wieku pięciu lat, kiedy dziecko zaczyna współpracować, ponieważ ćwiczenia logopedyczne wymagają m.in. świadomych powtórzeń.

Jakiego typu programów edukacyjnych używa pani jako pomocy w nauce mówienia?

Nie wykorzystuję całych programów, tylko niektóre wybrane ich elementy. Najbardziej cenię oprogramowanie przeznaczone dla dzieci z niedosłuchem, które wizualnie pokazuje na ekranie operacje głosowe: oddech, szumy i zwarcia towarzyszące głoskom. To stabilizuje oddech i uczy dzieci wydobywania dźwięku. Ważne, aby doboru programów dokonywał specjalista, ponieważ gry te wymagają bardzo dokładnego określenia np. liczby powtórzeń danego zadania i czasu spędzonego przed komputerem. Oprócz tego istotne jest rozwijanie u dziecka umiejętności myślenia, kojarzenia faktów, co jest również ściśle związane z nauką mówienia. Z tego punktu widzenia wartościowe będą te programy, które związane są z rozpoznawaniem kształtów czy kolorów i uczą dziecko koncentracji oraz sprawnego myślenia.

not. astan

Więcej na temat gry „Mały Adibu” www.adibu.pl

Małe dziecko bawiące się grą komputerową – w powszechnym przekonaniu to nawet gorsze niż pozostawienie malucha samego na kilka godzin przed telewizorem.

Czy rzeczywiście? Niektórzy psycholodzy są zdania, że nie ma nic złego w graniu na komputerze nawet przez bardzo małe dzieci. Pod jednym warunkiem: gry, z których korzystają, muszą być przeznaczone dla ich grupy wiekowej.

Pozostało 91% artykułu
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska