Latające auta dla żołnierzy

Pentagon zlecił opracowanie koncepcji pojazdu przyszłości. Wojskowe hummery będą nie tylko jeździć po bezdrożach, ale także opanują przestworza

Publikacja: 01.10.2010 01:39

Latające patrole w pojazdach podobnych do tego na zdjęciu pojawią się za kilka lat

Latające patrole w pojazdach podobnych do tego na zdjęciu pojawią się za kilka lat

Foto: AVX

Pentagon zlecił opracowanie koncepcji pojazdu przyszłości dla armii Agencji Zaawansowanych Obronnych Projektów Badawczych DARPA. Na początek wojskowi wyasygnowali 54 mln dolarów z budżetu na opracowanie założeń technicznych nowej generacji humvee (tak Amerykanie nazywają wojskowe wersje hummera).

Agencja przez długi czas milczała, ale zadanie wykonywała, co było widoczne w corocznych sprawozdaniach budżetowych. W końcu uchyliła rąbka tajemnicy, ujawniając niektóre z założeń technicznych.

Pojazd będzie pełnowartościowym terenowym samochodem, ale też śmigłowcem i samolotem zdolnym przeskakiwać przez miejsca niebezpieczne. Ten pomysł ma spore szanse. Znalazły się firmy gotowe dostarczyć technologii koniecznych do realizacji wizji.

Latające samochody już istnieją. Pierwszy komercyjny model Terrafugia Transition otrzymał już certyfikat FAA (Federal Aviation Administration) i będzie sprzedawany w USA w przyszłym roku w cenie ok. 200 tys. USD.

Wojskowi pozazdrościli cywilom. Zlecili więc zaufanym firmom badania i poszukiwanie nowych technologii, które pozwolą na zrealizowanie ambitnego pomysłu latającego hummera.

– Jasne, że koncepcja tego pojazdu przypomina model do samodzielnego składania. Technologia jest jednak tuż za rogiem. A inżynierowie sądzą, że już w niedalekiej przyszłości uda się taką maszyną polecieć – uważa Steven Reich, wiceprezydent firmy AAI Corporation produkującej samoloty bezzałogowe Shadow. – Wyobraźcie sobie pojazd taki jak humvee ze śmigłami i składanymi skrzydłami.

Na apel DARPA odpowiedziała m.in. firma Textron powiązana z IAA Corporation. Zaproponowała wykorzystanie technologii stosowanych przy produkcji samolotów bezzałogowych z tymi, jakie używane są w najnowocześniejszych pojazdach lądowych. DARPA zaprosiła do współpracy także firmy technologiczne, które pracują nad nietypowymi rozwiązaniami i eksperymentują z różnego rodzaju sprzętem latającym.

Jedną z nich jest Carter Aviation Technology, która ma doświadczenie w konstrukcji latających samochodów. Firma dysponuje między innymi technologią produkcji wolnoobrotowych wirników. Jeden z pomysłów na samolot opracowywany przez tę firmę zakłada między innymi, że auto w dachu posiadałoby składane skrzydła, które rozsuwałyby się po osiągnięciu pewnej prędkości, a pionowy wirnik zostałby złożony. Napęd pojazdu przejmą wtedy wentylatory. Taką koncepcję pojazdu chce wykorzystać DARPA.

[wyimek]2015 rok Wtedy ma być gotowy pierwszy prototyp latającego samochodu wojskowego [/wyimek]

– Pomysł agencji jest ekscytujący, możemy bowiem połączyć osiągnięcia, jakie mamy w dziedzinie bezzałogowych samolotów, z koncepcją zaprezentowaną przez Carter Aviation – powiedział Reid.

Jeśli pozwolą na to środki finansowe i technika, już za kilka lat amerykańscy żołnierze mogą się przesiąść w lekko opancerzone latające samochody. Pojazd będzie równie sprawny na lądzie, jak i w powietrzu.

„Prototyp będzie gotowy w roku 2015” – zapewniają amerykańscy wojskowi. Spece z DARPA roboczo nazwali pojazd Transformer TX. Nie będzie to lekki samochód zdolny do latania, taki jak terrafugia transition, ale solidny, ciężki i zdolny do pionowego startu i lądowania w każdych warunkach terenowych i pogodowych. Ma być w stanie dźwignąć pół tony ładunku.

Podniebny dżip mógłby zabrać czwórkę żołnierzy albo nosze i sanitariusza. Według założeń DARPA powinien być nie dłuższy niż 9 metrów i mieć 2,6 metra szerokości oraz 2,7 wysokości. Zawieszenie i koła samochodu powinny dać mu podobne możliwości, jakie ma przeciętny samochód zdolny do poruszania się w terenie.

Oprócz tego powinien w każdym momencie być gotowy do startu i lądowania, bez żadnego ruchu do przodu. W powietrzu ma się poruszać z prędkością lekkich jednosilnikowych samolotów i wznosić na wysokość co najmniej 900 m. Maszyna na jednym zbiorniku paliwa ma pokonać ok. 400 km, niezależnie od tego, czy porusza się na lądzie czy w powietrzu.

Specjaliści DARPA wyobrażają sobie wykorzystanie maszyny w bazach takich jak w Afganistanie, do patrolowania trudnego, najeżonego zasadzkami i minami nieprzyjaznego terytorium.

Dla wojskowych ważne jest, aby pojazd przyszłości nie tylko bezpiecznie i szybko przenosił żołnierzy z miejsca na miejsce, ale także pozwalał na charakterystyczne dla takiej misji działania – ruchome punkty kontrolne czy uliczne patrole.

[i]Więcej na temat pomysłów DARPA [link=http://www.darpa.mil]www.darpa.mil[/link][/i]

Pentagon zlecił opracowanie koncepcji pojazdu przyszłości dla armii Agencji Zaawansowanych Obronnych Projektów Badawczych DARPA. Na początek wojskowi wyasygnowali 54 mln dolarów z budżetu na opracowanie założeń technicznych nowej generacji humvee (tak Amerykanie nazywają wojskowe wersje hummera).

Agencja przez długi czas milczała, ale zadanie wykonywała, co było widoczne w corocznych sprawozdaniach budżetowych. W końcu uchyliła rąbka tajemnicy, ujawniając niektóre z założeń technicznych.

Pozostało 89% artykułu
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Materiał Promocyjny
Polska na czele rewolucji technologii kwantowych
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska