Internetowy gigant rzuca wyzwanie najpopularniejszej sieciowej encyklopedii

Google uruchomił serwis Knol. Podobnie jak Wikipedia opiera się on na tworzeniu bazy wiedzy z materiałów opracowanych przez internautów

Aktualizacja: 09.08.2008 02:00 Publikacja: 08.08.2008 21:08

Internetowy gigant rzuca wyzwanie najpopularniejszej sieciowej encyklopedii

Foto: google

Red

Knola

od

Wikipedii

odróżniają intuicyjny sposób obsługi i inna metoda kontroli publikowanej treści. Mechanizm Wiki pozwala na tworzenie tekstów równocześnie przez wiele osób. W Knolu narzędzia są przystosowane do jednego użytkownika. Chodzi o większy związek autora z tekstem. Obok materiału pojawi się profil twórcy. Google zachęca też do publikacji personaliów i kwalifikacji. Ma to uwiarygodnić materiał oraz wyeliminować manipulacje treścią, jak było w przypadku Pentagonu, Sony czy Watykanu. W Knolu każdy sam decyduje o kształcie tekstów, choć autor może dopuścić ich edycję przez innych użytkowników.

– Google stawia poprzeczkę wysoko. To bardzo perspektywistyczne i mądre rozwiązanie, bo w taki sposób buduje się społeczności – ocenia w rozmowie z "Rz" Krzysztof Urbanowicz, prezes Index Copernicus, autor popularnego blogu o IT i sieci Media Cafe Polska.

Projekt internetowego giganta wpisuje się w nowy trend. "Wreszcie jest serwis, w którym będę mógł rozmawiać ze specjalistami, a nie dyletantami" – napisał jeden z internautów.

Bezstronność serwisu ma zapewnić możliwość dodawania kilku tekstów na ten sam temat.

– To duży atut. Czytelnik sam będzie mógł wyciągnąć wnioski z opinii kilku stron – powiedział "Rz" Paweł Cebula, autor blogu vBeta.pl. Zdaniem specjalistów spowoduje to dyskusje, a więc wygeneruje spory ruch i pieniądze. Także dla autorów, bo Knol umożliwia im udział w zysku z reklam AdSense.

Eksperci z branży IT uważają, że specjalistyczny profil Knola zagrozi tworzonej głównie przez studentów Wikipedii. Zwłaszcza że jest już promowany w wyszukiwarce Google, która wspierała do tej pory projekty Wiki.

Jednak społeczność twórców wolnej encyklopedii nie obawia się konkurencji. – Nasz projekt jest tworzony przez wolontariuszy dla dobra wszystkich. Cieszę się, że coraz więcej serwisów to powiela. Ważne, że uwalniamy wiedzę – powiedział "Rz" Paweł Zienowicz, rzecznik Wikimedia Polska.

Serwis był testowany od grudnia ubiegłego roku, jednak został zaprezentowany dopiero teraz.

Knola

od

Pozostało jeszcze 99% artykułu
Nowe technologie
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jesteśmy skazani na bipolarny świat technologiczny?
Nowe technologie
Chińska rewolucja w sztucznej inteligencji. Czy Ameryka traci przewagę?
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji
Nowe technologie
Prof. Zybertowicz: AI może potraktować ludzkość jak budowniczy autostrad traktują mrowiska
Nowe technologie
Polacy po raz pierwszy na świecie tak przefiltrowali wodę. To wielkie osiągnięcie