Smartfon ostatniej szansy

Dwa modele telefonów BlackBerry z nowym systemem operacyjnym mają postawić na nogi pogrążoną w kłopotach firmę.

Publikacja: 30.01.2013 17:54

Smartfon ostatniej szansy

Foto: AFP

Miały się pojawić na początku ubiegłego roku. Nie udało się. ]Później datę premiery ustalono na koniec 2012 roku. Też się nie udało. Dopiero teraz Research In Motion pokazała nowy system operacyjny dla swoich smartfonów i dwa nowe modele aparatów. Przy okazji - „dla spójności marki" - RIM zmienił nazwę. Na BlackBerry. Firma, jeszcze jako RIM, całkowicie przegapiła rewolucję na rynku smartfonów. Niegdyś popularna w segmencie biznesowym, dała się wyprzedzić i upokorzyć konkurentom oferującym nowoczesne, multimedialne urządzenia z ogromnymi dotykowymi ekranami. Jeszcze w 2010 roku miała ok. 20 proc. udziałów w rynku. Teraz spadła do mniej niż 4 proc.

- Udział rynkowy firmy spadał ponieważ nie zdołali przedstawić żadnego nowego urządzenia od ponad półtora roku - mówi sieci BBC Alexander Peterc z BNP Paribas. - Poprzednia wersja systemu była tylko modyfikacją starszej. Mówiąc szczerze - to była porażka.

Inżynierowie RIM wzięli się do pracy i stworzyli nowy system operacyjny dla smartfonów - BlackBerry 10. Oferuje on podobne możliwości multimedialne, co konkurenci spod znaku zielonego robocika i nadgryzionego jabłuszka. Ale ma być szybszy i oferować łatwiejsze wpisywanie tekstu (co jest zasadniczym problemem dla smartfonów wykorzystywanych do pisania e-maili). Nowe urządzenia pozwalają również oddzielić zastosowania służbowe od prywatnych - to ważna funkcja dla większości użytkowników biznesowych korzystających z firmowych abonamentów. Pozwalają też na łatwe zdalne zarządzanie telefonem i wprowadzanie ograniczeń co do instalowania aplikacji. Mają też prawdziwą wielozadaniowość.

Jednocześnie obsługują osiem aplikacji, z czego cztery mogą działać na ekranie głównym - w niewielkich okienkach.

Podczas konferencji w Nowym Jorku szef firmy Thorsten Heins zaprezentował też dwa nowe urządzenia. Model Q10 to „typowy" BlackBerry - ma niewielki wyświetlacz (nieco ponad 3 cale) oraz tradycyjną sprzętową klawiaturę. Model Z10 ma tylko dotykowy ekran o przekątnej 4,2 cala. Urządzenia będą stopniowo wprowadzane na światowy rynek - najpierw dostanie je Wielka Brytania, Zjednoczone Emiraty Arabskie, a w marcu USA.

- Te urządzenia to prawdopodobnie ostatnia próba powrotu na rynek - prognozuje Peterc.

Mimo entuzjastycznych recenzji systemu opublikowanych w Internecie, analitycy nie mają przekonania, że BlackBerry odniesie sukces. Głównym problemem jest brak aplikacji - tu konkurenci biją BlackBerry na głowę. Na razie firma obiecuje, że ma już przygotowanych 70 tys. specjalnie napisanych programów.

- Nie zobaczyłem na razie nic, co mogłoby odebrać klientów Google'owi i Apple'owi - mówi Jan Dawson z Ovum. - Nie spodziewamy się błyskawicznego upadku firmy, w końcu mają 80 mln użytkowników. Może nawet wyjdą na plus. Ale ich dni wielkości już się skończyły i to tylko kwestia czasu zanim dojdą do naturalnego końca.

Nowe modele Blackberry

Nowe technologie
Podcast „Rzecz w tym”: Czy jesteśmy skazani na bipolarny świat technologiczny?
Nowe technologie
Chińska rewolucja w sztucznej inteligencji. Czy Ameryka traci przewagę?
Materiał Promocyjny
Kod Innowacji - ruszył konkurs dla firm stawiających na nowe technologie w komunikacji z konsumentami
Nowe technologie
Niewykrywalny bombowiec strategiczny Sił Powietrznych USA odbył pierwszy lot
Nowe technologie
Co mówią kury? Naukowcy opracowali tłumacza, użyli sztucznej inteligencji