Adwokaci mogą stracić klientów z branży nieruchomości

Wprowadzenie obowiązku weryfikowania przez adwokatów beneficjentów rzeczywistych klientów i raportowania ministrowi finansów ewentualnych rozbieżności poważnie nadszarpnie zaufanie do profesjonalnych pełnomocników - mówią prawnicy Łukasz Świątek i Arkadiusz Górski z kancelarii KMD.Legal

Aktualizacja: 18.05.2020 12:33 Publikacja: 18.05.2020 12:13

4 marca 2020 r. na rządowych stronach RCL ukazał się projekt nowelizacji ustawy z 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Projekt ma implementować tzw. dyrektywę V AML, na co państwa członkowskie UE miały czas do 10 stycznia 2020 r.

Jedno z projektowanych rozwiązań zakłada, że wszystkie podmioty objęte stosowaniem ustawy (instytucje obowiązane), będą miały każdorazowo obowiązek poinformować ministra finansów o zidentyfikowanych rozbieżnościach pomiędzy ustalonym przez instytucję obowiązaną beneficjentem rzeczywistym klienta (osobą kontrolującą klienta) a beneficjentem rzeczywistym ujawnionym przez klienta w Centralnym Rejestrze Beneficjentów Rzeczywistych (CRBR).

Obowiązek informowania ministra finansów o zidentyfikowanych rozbieżnościach w zakresie beneficjenta rzeczywistego klienta ma objąć niepodzielnie wszystkie instytucje obowiązane. Oznacza to, że obowiązek ten spoczywać będzie także na adwokatach, radcach prawnych czy doradcach podatkowych.

Profesjonalni pełnomocnicy występują na gruncie ustawy jako instytucje obowiązane w ściśle określonych obszarach świadczonych usług.

Taką usługą skutkującą objęciem m.in. adwokata mianem instytucji obowiązanej, a tym samym koniecznością stosowania środków bezpieczeństwa finansowego wobec klientów, jest pomoc prawna dotycząca kupna lub sprzedaży nieruchomości. Oznacza to, że klient korzystający z usług adwokata podczas transakcji na rynku nieruchomości, każdorazowo musi zostać zweryfikowany pod kątem m.in. jego beneficjenta rzeczywistego.

Zgodnie z brzmieniem projektowanego art. 61a ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu, jeżeli na skutek tej weryfikacji adwokat ustali, że informacje dotyczące klienta ujawnione w CRBR są niezgodne ze stanem faktycznym, będzie zobowiązany do denuncjacji klienta oraz przekazania informacji świadczących o zaistniałej rozbieżności.

Przy czym powodów rozbieżności w tym zakresie może być wiele, od błędnej interpretacji definicji beneficjenta rzeczywistego, po skomplikowaną strukturę korporacyjną klienta. Obowiązek taki będzie również aktualny wówczas, gdy klient w ogóle nie dokona zgłoszenia do CRBR.

Dodatkowo, sama denuncjacja powinna odbywać się bez informowania o tym fakcie klienta i nie stanowi naruszenia tajemnicy zawodowej. W przypadku adwokatów, ustawa z dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze wprost wyłącza tajemnicę zawodową w przypadku informacji przekazywanych na podstawie ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Podobny zapis znajduje się w ustawach regulujących zawód radcy prawnego i doradcy podatkowego.

Powyższe oznacza w praktyce, że klient zainteresowany obsługą prawną na rynku nieruchomości, nie chcąc narazić się na ewentualne konsekwencje prawne związane z nieujawnieniem lub błędnym ujawnieniem informacji o beneficjencie rzeczywistym w CRBR, może mieć poważne opory przed nawiązaniem relacji z adwokatem.

Z drugiej strony nie lada kłopot będą mieć również adwokaci diagnozując taką rozbieżność. Realizacja obowiązku ustawowego może znacząco nadszarpnąć ich reputację na rynku i odstraszyć potencjalnych klientów. Sprawa nie jest błaha, bowiem ustawa przewiduje, że za brak zgłoszenia beneficjenta rzeczywistego do CRBR, czy też zgłoszenia informacji niezgodnych ze stanem faktycznym grozi administracyjna kara pieniężna do 1 000 000 zł.

Samo nałożenie obowiązku raportowania na adwokatów na podstawie ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu nie jest nowością, przy czym do tej pory sytuacje, w których obowiązki te musiały być przez adwokatów realizowane były znacznie ograniczone w porównaniu do innych instytucji obowiązanych. Brak jakiegokolwiek ograniczenia w zakresie projektowanego art. 61a ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowania terroryzmu, może mieć istotne znaczenie dla zaufania klientów wobec profesjonalnych pełnomocników, skoro ewentualna pomoc prawna w zakresie transakcji na rynku nieruchomości może przysporzyć klientowi problemów z organami państwa, nie wspominając o wysokich pieniężnych karach administracyjnych.

Jeżeli przepis zostanie przyjęty w niezmienionej treści, praktyka pokaże w jaki sposób profesjonalni pełnomocnicy podejdą do jego stosowania. Trudno bowiem wyobrazić sobie sytuację, w której adwokat informuje organy państwa o uchybieniach swojego klienta, narażając go na wszczęcie postępowania administracyjnego oraz wysokie kary pieniężne.

4 marca 2020 r. na rządowych stronach RCL ukazał się projekt nowelizacji ustawy z 1 marca 2018 r. o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Projekt ma implementować tzw. dyrektywę V AML, na co państwa członkowskie UE miały czas do 10 stycznia 2020 r.

Jedno z projektowanych rozwiązań zakłada, że wszystkie podmioty objęte stosowaniem ustawy (instytucje obowiązane), będą miały każdorazowo obowiązek poinformować ministra finansów o zidentyfikowanych rozbieżnościach pomiędzy ustalonym przez instytucję obowiązaną beneficjentem rzeczywistym klienta (osobą kontrolującą klienta) a beneficjentem rzeczywistym ujawnionym przez klienta w Centralnym Rejestrze Beneficjentów Rzeczywistych (CRBR).

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Nieruchomości
Rząd przyjął program tanich kredytów. Klienci już rezerwują odpowiednie mieszkania
Nieruchomości
Wielki recykling budynków nabiera tempa. Troska o środowisko czy o portfel?
Nieruchomości
Opada gorączka, ale nie chęci
Nieruchomości
Klienci czekają w blokach startowych
Nieruchomości
Kredyty mieszkaniowe: światełko w tunelu