Nie wszyscy spółdzielcy wykupią piwnice

Spółdzielnie zaliczają piwnice do części wspólnych budynków i nie pozwalają ich tanio wykupić wraz z mieszkaniami. Często jest to niezgodne z prawem.

Aktualizacja: 29.12.2008 06:56 Publikacja: 29.12.2008 06:53

Nie wszyscy spółdzielcy wykupią piwnice

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Kłopot z piwnicami w bloku przy ulicy Chorwackiej 14 ma Bydgoska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Tamtejszy [b]Sąd Okręgowy (sygn. I C 226/08)[/b] uznał, że zarząd spółdzielni przygotowujący się do ustanawiania odrębnej własności poszczególnych mieszkań powinien w swojej uchwale przypisać zajmowane przez lokatorów piwnice do ich lokali jako pomieszczenia przynależne, a nie potraktować je jako część wspólną nieruchomości. Chodziło o uchwałę zarządu z 30 lipca 2007 r., a więc podjętą na dzień przed wejściem w życie dużej nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, która umożliwiała tani wykup mieszkań „za złotówkę”.

Jedna z lokatorek kilka tygodni później zaskarżyła jednak tę uchwałę do sądu i ten przyznał jej rację. Sędzia Hanna Daniel powołała się na art. 7 ust. 6 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=232417]nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych (DzU z 2007 r. nr 125, poz. 873)[/link], która weszła w życie 31 lipca 2007 r. Przepis ten przewiduje, że do spraw sądowych toczących się i niezakończonych prawomocnym orzeczeniem stosuje się nowe, korzystniejsze dla mieszkańców rozwiązania, w tym te o dołączaniu piwnic jako pomieszczeń przynależnych do mieszkań. Sąd uznał ponadto, że przepis ten stosuje się także do uchwał podjętych przed nowelizacją, ale tych, co do których 31 lipca 2007 r. nie był jeszcze wyczerpany tryb odwoławczy. Odwołanie zainteresowanego nie musiało jeszcze 31 lipca 2007 r. znajdować się w sądzie. Tak właśnie było z zaskarżeniem uchwały zarządu Bydgoskiej SM.

Sąd podkreślił, że zmiana przepisów miała zahamować niekorzystne dla mieszkańców praktyki władz spółdzielni.

– Wiele spółdzielni, korzystając ze starych, nieprecyzyjnych przepisów, przypisało wszystkie piwnice do części wspólnych nieruchomości – podkreśla Janusz Tarasiewicz ze śląskiego oddziału Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców. To samo dotyczyło np. garaży, strychów i komórek lokatorskich. Nie wszyscy prezesi się na to zdecydowali.

– Woleliśmy nie ryzykować, bo więcej kłopotów sprawiłyby późniejsze zmiany aktów notarialnych i ksiąg wieczystych. Dlatego piwnice przypisaliśmy do mieszkań – mówi Adam Ziółek, wiceprezes RSM Armatury w Kielcach.

Rozstrzygnięciem sądu zaskoczony jest prezes Bydgoskiej SM Tadeusz Stańczak. – Mam trzy inne wyroki w analogicznych sprawach korzystne dla spółdzielni, a ogólną decyzję o takim a nie innym zakwalifikowaniu piwnic podjęliśmy już pięć lat temu – mówi Tadeusz Stańczak.

Spółdzielnia odwołała się do wyższej instancji, ale jeśli przegra, to będzie musiała poprawiać kilkanaście aktów notarialnych do tej pory podpisanych z mieszkańcami tego bloku, a także zmienić wpisy w księgach wieczystych. Podobny problem ma Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa, która musiała zmieniać umowy o tanim wykupie mieszkań po skargach kilku lokatorów niezadowolonych, że nie mogą mieć piwnic na własność.

Teraz zarządy spółdzielni, podejmując uchwały określające przedmiot odrębnej własności lokali na podstawie art. 42 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, muszą prawie wszystkie piwnice dołączyć do mieszkań. Tak postąpi m.in. spółdzielnia Ruda w Warszawie.

– Teraz nie ma wątpliwości, że trzeba piwnicę potraktować jako pomieszczenie przynależne lokalu, gdy są spełnione warunki określone w ustawie – mówi Dariusz Śmierzyński, prezes SBM Ruda.

[ramka][b]Wiele zależy od daty podjęcia uchwały [/b]

• Od 31 lipca 2007 r. uchwały zarządów spółdzielni w przedmiocie odrębnej własności lokali muszą traktować piwnice i inne pomieszczenia gospodarcze jako przynależne do mieszkań. Muszą jednak one być przyporządkowane do danego lokalu, a władająca mieszkaniem osoba musi faktycznie użytkować taką piwnicę lub pomieszczenie gospodarcze.

• Jasne jest też, że chociaż niektóre uchwały zapadały pod rządami starych przepisów, to jeśli 31 lipca 2007 r. toczyły się dotyczące ich sprawy sądowe, powinno się przypisać piwnice jako pomieszczenia przynależne do poszczególnych mieszkań osób, które je użytkowały.

• Gdy natomiast uchwały zostały podjęte przed 31 lipca 2007 r. i przed tą datą stały się już niezaskarżalne, to zarządy mogły w nich sprawę piwnic rozstrzygnąć dowolnie. Problem w tym, że zainteresowany ma 30 dni na odwołanie do sądu (ten termin liczy się od dnia doręczenia mu uchwały zarządu spółdzielni).

[/ramka]

Kłopot z piwnicami w bloku przy ulicy Chorwackiej 14 ma Bydgoska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Tamtejszy [b]Sąd Okręgowy (sygn. I C 226/08)[/b] uznał, że zarząd spółdzielni przygotowujący się do ustanawiania odrębnej własności poszczególnych mieszkań powinien w swojej uchwale przypisać zajmowane przez lokatorów piwnice do ich lokali jako pomieszczenia przynależne, a nie potraktować je jako część wspólną nieruchomości. Chodziło o uchwałę zarządu z 30 lipca 2007 r., a więc podjętą na dzień przed wejściem w życie dużej nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, która umożliwiała tani wykup mieszkań „za złotówkę”.

Pozostało 86% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"