Od dewelopera wynajmę

Sprzedaż mieszkań zamarła. Deweloperzy zastanawiają się, czy nowo wybudowanych lokali nie wynajmować. Największym wzięciem cieszą się te dwupokojowe, za które teraz płacimy więcej niż przed kryzysem. Spadł popyt na kawalerki

Publikacja: 17.02.2009 07:44

Jacek Ozga chętnie wynajmie nowy lokal od dewelopera

Jacek Ozga chętnie wynajmie nowy lokal od dewelopera

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Pracowali kilka lat za granicą. Wrócili do Polski, chcą kupić mieszkanie. Ale odłożona kwota nie wystarcza, a kredyt bankowy uzyskać trudno.

– Więc szukam czegoś do wynajęcia, chociaż na rok, aż się sytuacja ustabilizuje – mówi Jacek Ozga, który właśnie wrócił z Londynu. – Ale szukam mieszkania nowego, którego nie będę musiał remontować. Najchętniej bym wynajął od dewelopera, a potem wykupił.

[srodtytul]Na razie próbują sprzedać[/srodtytul]

W 2008 r. oddano w Warszawie do użytku prawie 20 tys. mieszkań. To 24 proc. więcej niż w roku 2007. Nie wszystkie udało się sprzedać. Teraz deweloperzy chwytają się sposobów, by ściągnąć klientów.

– Proponują negocjacje cenowe, pomoc w załatwieniu kredytu, gratisy w postaci upustu za miejsce garażowe – wylicza Artur Walczak z firmy konsultingowej RedNet. Ale dodaje, że jeśli kryzys się przedłuży, nie jest wykluczone, że deweloperzy będą szukali chętnych na wynajęcie mieszkania.

Taki pomysł pojawił się w J.W. Construction, które chciało właśnie w taki sposób zasiedlić niewykupione mieszkania na osiedlu Górczewska. Na razie jednak projekt wstrzymano.

– Mieszkania w tzw. stanie deweloperskim, czyli takim jak sprzedajemy, raczej nikt nie wynajmie – mówi wiceprezes firmy Robert Wójcik. – A wykończenie lokalu tak, żeby można było w nim zamieszkać, kosztowałoby nas dodatkowe 600 – 1,2 tys. zł za mkw. Zastanawiamy się jeszcze, czy nam się to opłaca.

Echo Investment też na razie myśli tylko o wynajmie. – Ale rynek szybko się zmienia – mówi Wojciech Geper z Echo Investment. – Jeśli zahamowanie sprzedaży mieszkań utrzyma się dłużej, to poważnie rozważymy taką możliwość.

[wyimek]20 procent - o tyle przez rok wzrosła liczba dwupokojowych mieszkań do wynajęcia[/wyimek]

Analitycy rynku są jednak zgodni, że na nową formę zagospodarowania wybudowanych lokali mogą zdecydować się tylko duże, silne firmy. Takie, które będzie stać na wykończenie mieszkań pod klucz. Decyzję o „zamianie“ sprzedaży na wynajem hamuje jednak złe, zdaniem deweloperów, prawo.

– Nie można się pozbyć lokatora, jeśli np. nie płaci czynszu. Nie można zmusić go do wykupu po roku czy dwóch wynajmowania, nawet jeśli tak uzgodniliśmy – wylicza wiceprezes J.W. Construction Robert Wójcik. – Jeśli regulacje prawne będą nas lepiej chroniły, do pomysłu powrócimy– zapowiada.

Tymczasem chętnych na wynajęcie mieszkania jest coraz więcej. – Największy ruch obserwujemy w dużych aglomeracjach – przyznaje Małgorzata Kędzierska, analityk w portalu Wynajem. pl. – Ceny najmu idą w górę. W stolicy za nowe dwupokojowe trzeba zapłacić już 2,5 tys. zł, a za trzypokojowe ok. 3,5 tys. zł.

[srodtytul]Kawalerki w odwrocie[/srodtytul]

Mieszkania dwupokojowe stanowią w agencjach 45 proc. ofert wynajmu , a trzypokojowe – 33 proc. Do 11 proc. spadł natomiast udział kawalerek.

– W stosunku do 2008 r. podaż dwupokojowych lokali zwiększyła się o 20 proc. Ale rozchodzą się bardzo dobrze – mówi Marcin Jańczuk z Agencji Nieruchomości Metrohouse. A Andrzej Brochocki z firmy Brochocki Nieruchomości przyznaje, że na razie mieszkań na rynku wtórnym nie zabraknie. – W okresie prosperity dużo osób kupowało lokale, inwestując pieniądze. Teraz będą je wynajmować – tłumaczy.

[i]Czytaj też w [link=http://www.zw.com.pl/artykul/2,335528_Od_dewelopera_wynajme.html]Życiu Warszawy[/link][/i]

Pracowali kilka lat za granicą. Wrócili do Polski, chcą kupić mieszkanie. Ale odłożona kwota nie wystarcza, a kredyt bankowy uzyskać trudno.

– Więc szukam czegoś do wynajęcia, chociaż na rok, aż się sytuacja ustabilizuje – mówi Jacek Ozga, który właśnie wrócił z Londynu. – Ale szukam mieszkania nowego, którego nie będę musiał remontować. Najchętniej bym wynajął od dewelopera, a potem wykupił.

Pozostało 87% artykułu
Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej