W budownictwie pasywnym stosuje się szereg rozwiązań, które minimalizują zużycie energii. Domy stawiane w tej technologii cechują się nawet ośmiokrotnie niższym poborem energii. W dobrze zaprojektowanym budynku tego typu zadowalającą temperaturę można uzyskać poprzez samo dogrzewanie powietrza wentylacyjnego. Zmiana stylu budowania na pasywny wiąże się ze zmniejszeniem emisji dwutlenku węgla, względnym uniezależnieniem od dostawców energii i zmniejszeniem wydatków na ogrzewanie. Jednak zaprojektowanie takiego budynku wymaga dbałości o każdy szczegół.
[srodtytul]Małe zapotrzebowanie na ciepło[/srodtytul]
Pomimo że jedną z podstawowych cech pasywnego budownictwa jest bardzo niskie zużycie energii, dom pasywny nie jest prostym odpowiednikiem domu energooszczędnego. Podstawowa różnica polega na tym, że dom energooszczędny to budynek, w którym roczne zapotrzebowanie na ciepło jest niższe od 70 kWh na 1 mkw. powierzchni użytkowej. W przypadku domu pasywnego zapotrzebowanie na ciepło jest tak niskie, że można całkowicie zrezygnować z systemu grzewczego. Według definicji niemieckiego Passivhaus Instytut, dom pasywny to budynek, który dla zapewnienia komfortu cieplnego mieszkańców nie zużywa więcej niż 15 kWh na
1 mkw. powierzchni użytkowej. W praktyce oznacza to, że przez cały sezon grzewczy do ogrzania jednego metra kwadratowego mieszkania potrzeba 15 kWh, co odpowiada spaleniu 1,5 l oleju opałowego, 1,7 m sześc. gazu lub 2,3 kg węgla.
[srodtytul]W słońcu taniej[/srodtytul]