Ciepło na życzenie

Czujemy się najlepiej, gdy mamy ciepłe nogi i chłodne powietrze. Taki, optymalny dla naszego organizmu, rozkład temperatur w domu możemy osiągnąć, instalując ogrzewanie podłogowe.

Publikacja: 03.03.2009 00:48

Jakie ogrzewanie warto mieć w domu? Podpowiedzi dostarcza zwykle analiza kosztów instalacji i eksplo

Jakie ogrzewanie warto mieć w domu? Podpowiedzi dostarcza zwykle analiza kosztów instalacji i eksploatacji

Foto: Atlas

Ogrzewanie podłogowe, zarówno wodne, jak i elektryczne, zapewnia taką samą wygodę. W który rodzaj ogrzewania warto zatem zainwestować? Podpowiedzi dostarczyć może oszacowanie kosztów instalacji i eksploatacji systemu. Montaż ogrzewania wodnego jest kilkakrotnie droższy od elektrycznego, natomiast samo użytkowanie nie kosztuje wiele.

Zamontowanie ogrzewania elektrycznego jest zaś proste i stosunkowo tanie, ale sama energia, a więc eksploatacja, jest dosyć droga. Gdy z domu korzystamy okresowo, niewątpliwie bezpieczniejsze jest ogrzewanie elektryczne, możemy je bowiem na czas naszej nieobecności, zwłaszcza dłuższej, wyłączyć. Niekontrolowane wychłodzenie rur ogrzewania wodnego, w razie wielodniowej nieobecności, może grozić ich popękaniem.

Ogrzewana podłoga to jastrych pływający, w którym zatopiono instalację grzewczą. Jastrych pływający to podkład podłogowy na warstwie izolacji sprężystej, niestykający się z żadnymi elementami konstrukcyjnymi domu zdolnymi przenosić drgania lub tworzyć mostki termiczne. Natomiast instalacja grzewcza to sieć rurek, którymi przepływać będzie woda – gdy decydujemy się na ogrzewanie wodne – lub w przypadku ogrzewania elektrycznego: maty ze specjalnej siatki z wplecionym kablem grzejnym lub folie grzewcze z drutem aluminiowym. Fakt, że taki jastrych spoczywa na wspomnianej sprężystej warstwie (styropianie) i izolowany jest folią ochronną, znakomicie sprzyja bezpieczeństwu izolacji.

Jako pływający podkład podłogowy wykorzystać można masę anhydrytową lub szybkowiążącą. Jako że są to podkłady samopoziomujące, powierzchnia podłogi będzie całkowicie równa. Cechuje je też duża zdolność penetracji, dzięki czemu dokładnie otulają instalację, nie powodując strat ciepła. Co więcej, podkłady te są dobrymi przewodnikami ciepła. Podkład, co już zostało powiedziane, będzie miał postać podłogi pływającej. Trzeba będzie więc odizolować go od ścian przy pomocy samoprzylepnej taśmy dylatacyjnej. Musimy także zadbać o szczelność izolacji, eliminując wszelkie nieszczelności i mocując fartuch foliowy położony luźno na płytach styropianu. Samo wylanie podkładu pójdzie szybko i nie powinno przysporzyć większego trudu.

Najpierw jednak przekonajmy się, czy instalacja grzewcza działa. W przypadku ogrzewania wodnego oznacza to napełnienie rur wodą. Musimy też mieć pewność, że instalacja została zamocowana właściwie. Inaczej grozi nam, że podczas wykonywania wylewki wypłynie ona na powierzchnię.

Aby temu zapobiec, wylewkę wykonuje się w dwóch warstwach, z których pierwsza sięga do górnej krawędzi elementów grzewczych. Płynną zaprawę, po przygotowaniu zgodnie z zaleceniami producenta, należy wylewać warstwami grubości mniej więcej centymetra, stopniowo i równomiernie wypełniając całe pomieszczenie – aż lekko przykryje elementy grzewcze. Trzeba przy tym uważać, by w żaden sposób nie naruszyć instalacji. Podczas prowadzenia prac należy kontrolować także stopień wymieszania masy i jej konsystencję.

Wylaną warstwę podkładu trzeba odpowietrzyć i ujednorodnić. Zalecane jest wykonanie tej czynności przy pomocy szczotki z długim twardym włosiem. Szczotkę prowadzić będziemy ruchem wstrząsowym wzdłuż i w poprzek pomieszczenia, ale bardzo delikatnie, by nie uszkodzić instalacji.

Wstępne związanie pierwszej warstwy – do momentu, gdy będziemy mogli swobodnie na nią wchodzić – potrwa około 24 godzin. Po tym czasie można już przystąpić do wylewania warstwy drugiej – do wysokości co najmniej 25 mm ponad elementy grzewcze. Zaprojektowaną wysokość podłogi wyznaczamy, ustawiając w polu wylewania repery. Drugą warstwę wylewać należy podobnie jak poprzednią. Istotne jest, by zaprawa wylewana była jak najbliżej powierzchni podłoża. Zminimalizujemy w ten sposób jej napowietrzenie.

Podkład osiągnie przewidzianą grubość, gdy wszystkie trzpienie reperów lekko dotykać będą jego powierzchni. Do odpowietrzenia drugiej warstwy posłużyć mogą walce siatkowe.

[i]Czytaj też w [link=http://www.zw.com.pl/artykul/291306,336493_Cieplo_na_zyczenie.html]Życiu Warszawy[/link][/i]

Ogrzewanie podłogowe, zarówno wodne, jak i elektryczne, zapewnia taką samą wygodę. W który rodzaj ogrzewania warto zatem zainwestować? Podpowiedzi dostarczyć może oszacowanie kosztów instalacji i eksploatacji systemu. Montaż ogrzewania wodnego jest kilkakrotnie droższy od elektrycznego, natomiast samo użytkowanie nie kosztuje wiele.

Zamontowanie ogrzewania elektrycznego jest zaś proste i stosunkowo tanie, ale sama energia, a więc eksploatacja, jest dosyć droga. Gdy z domu korzystamy okresowo, niewątpliwie bezpieczniejsze jest ogrzewanie elektryczne, możemy je bowiem na czas naszej nieobecności, zwłaszcza dłuższej, wyłączyć. Niekontrolowane wychłodzenie rur ogrzewania wodnego, w razie wielodniowej nieobecności, może grozić ich popękaniem.

Pozostało 83% artykułu
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Rok rozczarowań w dziedzinie nieruchomości i budownictwa