To jest naprawdę nowatorski projekt – zapewnia wicedyrektor miejskiego Biura Infrastruktury Leszek Drogosz. – Oprócz nas realizują go jeszcze Paryż i Saragossa – dodaje.
Jak na razie wolski budynek przy ul. Syreny 10, który w ciągu dwóch lat ma się stać ekologicznym prymusem, nie wygląda zbyt efektownie. Zwykła, trzypiętrowa przedwojenna kamienica. Na klatce gryzmoły na ścianach.
– To ma być energooszczędny budynek? – pyta lokatorka z drugiego piętra.
– Tyle prądu tu mi zużyli, że rachunków nie mam z czego płacić – żali się.
– Remont obiecują już od dwóch lat, ale wiadomo