Wykup mieszkań z TBS budzi kontrowersje

Posłowie chcą, aby najemca mieszkania w TBS mógł je wykupić na własność. W tej chwili nie jest to możliwe

Publikacja: 05.05.2010 04:50

Wykup mieszkań z TBS budzi kontrowersje

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz Rafał Guz

To propozycja sejmowej komisji "Przyjazne państwo". Jutro odbędzie się w Sejmie pierwsze czytanie projektu nowelizacji [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=133092]ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego[/link].

Zawiera on rozwiązania, które budzą ogromne emocje. Parlamentarzyści proponują bowiem, by osoba partycypująca w kosztach budowy lokalu stawała się jednocześnie jego współwłaścicielem (proporcjonalnie do wysokości wniesionego wkładu). Dotyczyłoby to więc większości najemców. Obecnie większość z nich jest jednocześnie partycypantami. W zamian za obietnicę wynajęcia lokalu wpłacają oni na ogół kwotę odpowiadającą 30 proc. kosztów budowy lokalu. Według autorów takie rozwiązanie ma dać poczucie bezpieczeństwa najemcom. - Chodzi o to, by w razie upadłości TBS nie stracili mieszkania - mówi poseł Piotr Tomański (PO), sprawozdawca projektu.

[b]Posłowie proponują także, by najemca (który jest partycypantem) mógł wykupić lokal na analogicznych zasadach, jakie obowiązują obecnie w spółdzielniach mieszkaniowych.[/b] Musiałby jednak spłacić część kosztów budowy przypadającą na lokal oraz nie mógłby mieć długu czynszowego. Partycypację i wpłaconą kaucję będzie się zaliczało na poczet wkładu budowlanego za lokal.

Projekt przewiduje ponadto, że w razie upadłości TBS partycypant będzie miał prawo pierwokupu mieszkania po cenie odpowiadającej kosztom jego budowy i po potrąceniu wniesionych przez siebie wkładu oraz kaucji.

Projekt wywołuje ogromne kontrowersje. - Posłowie przygotowali go na wniosek najemców jednego z lubelskich TBS, któremu grozi upadłość - mówi Zbigniew Słabkowicz, prezes Polskiej Izby Gospodarczej TBS. - Rozumiem strach tych ludzi, ale nie może on rzutować na rozwiązania systemowe dotyczące wszystkich TBS. Parlamentarzyści zamierzają ingerować w działanie spółek, jakimi są TBS. Chcą, by partycypanci byli współwłaścicielami lokali, na których zabezpieczony jest kredyt zaciągnięty w Banku Gospodarstwa Krajowego. Oznacza to, że jeśli zostanie on postawiony w stan wymagalności, będą musieli go spłacać. Czy o to chodzi posłom? - zastanawia się Słabkowicz. Zarzuca on także parlamentarzystom, że nie konsultowali tych rozwiązań ani z BGK, ani z Polską Izbą Gospodarczą zrzeszającą TBS.

Z kolei wiceminister infrastruktury Piotr Styczeń uważa, że idea tego projektu jest słuszna, ale sposób jej wykonania nie jest już najlepszy. W ministerstwie trwają prace nad innym projektem.

[ramka][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2010/05/04/wykup-mieszkan-z-tbs-budzi-kontrowersje/]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/ramka]

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów