Marywilska za droga dla kupców

Nowe hale targowe na warszawskiej Białołęce zostaną otwarte we wrześniu. Brakuje jednak chętnych do prowadzenia tam handlu. Kupcy twierdzą, że czynsz jest dla nich za wysoki

Publikacja: 09.07.2010 01:33

Budowa pierwszych sześciu hal na Marywilskiej zakończy się 30 lipca. Natomiast otwarcie zaplanowano

Budowa pierwszych sześciu hal na Marywilskiej zakończy się 30 lipca. Natomiast otwarcie zaplanowano na 4 września.

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Red

– Za 30-metrowy pawilon będę musiał płacić prawie 4 tys. zł miesięcznie. Do tego trzeba doliczyć prąd i ogrzewanie. To są kosmiczne kwoty, na które nas nie stać – mówi zdenerwowany Marek Moren handlujący na błoniach Stadionu Dziesięciolecia.

Wczoraj niezadowoleni kupcy spotkali się z władzami spółki [link=http://www.zyciewarszawy.pl]Marywilska 44[/link], która odpowiada za budowę hal i zarządzanie obiektem. Handlarzom została przedstawiona oferta obniżki czynszu. – Zaproponowaliśmy 15 proc. rabatu. Zamiast 115 zł za mkw. kupcy będą mogli płacić przez trzy lata tylko 100 zł – mówi Cezary Bunkiewicz, prezes spółki Marywilska 44.

Zdaniem kupców, obniżka jest symboliczna. – 15 złotych rabatu to kpina, a nie poważna oferta – mówi Tadeusz Walczak. – Jeżeli nic się nie zmieni, a zarząd nie podejmie z nami poważnych rozmów, to na Marywilską nie przejdziemy.

Wydaje się, że negocjacje utknęły w martwym punkcie, gdyż przedstawiciele spółki twierdzą, że dalsze obniżki opłat za wynajem są niemożliwe. – Taka kwota wynika z kosztów utrzymania i eksploatacji tego obiektu – mówi Bunkiewicz.

Jednak kwestie związane z wysokością czynszu nie są jedynym problemem. Kupcy nie mogą dojść do porozumienia także w sprawie godzin otwarcia centrum. – Z władzami dzielnicy ustaliliśmy, że hale będą czynne między godz. 6 a 20. I jedni chcą pracować dłużej, a inni zaczynać wcześniej. Wszystkim nie dogodzimy – mówi Bunkiewicz.

Na razie umowy najmu pawilonów podpisało jedynie 400 osób, a w sześciu nowych halach jest ponad 1300 miejsc. W związku z tym władze spółki gorączkowo poszukują kolejnych najemców. – Prowadzimy rozmowy także z kupcami z KDT. Mamy nadzieję, że uda nam się zapełnić hale przynajmniej w 75 procentach – mówi Bunkiewicz.

Budowa pierwszych sześciu hal zakończy się 30 lipca. Natomiast otwarcie zaplanowano na 4 września. Inwestycja pochłonęła już ponad 100 mln zł.

[srodtytul] [i]Czytaj też w [link=http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/493389_Marywilska_za_droga_dla_kupcow.html]Życiu Warszawy[/link][/i][/srodtytul]

– Za 30-metrowy pawilon będę musiał płacić prawie 4 tys. zł miesięcznie. Do tego trzeba doliczyć prąd i ogrzewanie. To są kosmiczne kwoty, na które nas nie stać – mówi zdenerwowany Marek Moren handlujący na błoniach Stadionu Dziesięciolecia.

Wczoraj niezadowoleni kupcy spotkali się z władzami spółki [link=http://www.zyciewarszawy.pl]Marywilska 44[/link], która odpowiada za budowę hal i zarządzanie obiektem. Handlarzom została przedstawiona oferta obniżki czynszu. – Zaproponowaliśmy 15 proc. rabatu. Zamiast 115 zł za mkw. kupcy będą mogli płacić przez trzy lata tylko 100 zł – mówi Cezary Bunkiewicz, prezes spółki Marywilska 44.

Nieruchomości
Robyg wybuduje osiedle przy zabytkowym browarze Haasego. Prawie 1,5 tys. mieszkań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek nieruchomości rok po powołaniu rządu. Ile dowiozły ministerstwa?
Nieruchomości
Mieszkaniówka na karuzeli
Nieruchomości
Polska centralna. Magnes na firmy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Przez wynajem na doby wspólnota zapłaci więcej