Adwokat Piotr Boroń z Krakowa, reprezentujący spółkę przed urzędami i sądami, mówi, że domaga się ona unieważnienia bezprawnego przejęcia gruntów na cele reformy rolnej. Spółka, której głównymi udziałowcami byli Zdzisław i Artur Tarnowscy, nigdy nie prowadziła tu działalności rolniczej. 40 ha z należących do niej 70 ha w krakowskiej dzielnicy Płaszów było przeznaczonych w planach pod budowę Wielkiego Portu Handlowego. Port w tych planach pozostał, a skomplikowanie sprawy powoduje, że jej finał wciąż się odsuwa.
W 1993 r. ówczesny wojewoda krakowski potwierdził, że nieruchomość podlegała przejęciu na podstawie dekretu o reformie rolnej. W 1996 r. minister rolnictwa utrzymał tę decyzję w mocy. Dwa lata później Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę Jana Tarnowskiego, głównego udziałowca spółki. Stwierdził, że udziałowcy spółki z o.o. nie mogą występować w jej imieniu bez pełnomocnictw, a sama spółka formalnie nie istnieje, ponieważ nie została reaktywowana.
Spółka więc się reaktywowała i wystąpiła o stwierdzenie nieważności owych decyzji. Minister rolnictwa dwukrotnie (w latach 2008 i 2009) stwierdził, że zostały one wydane z naruszeniem prawa, gdyż skierowano je do Jana Tarnowskiego, a nie do spółki. Nie można ich jednak unieważnić, bo upłynęło dziesięć lat od dnia ich doręczenia. Obie decyzje uchylił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, gdyż doszedł do wniosku, że minister powinien przede wszystkim zbadać, czy doszło do rażącego naruszenia prawa. Stwierdzenie nieważności decyzji z tego powodu nie jest ograniczone żadnym terminem.
[wyimek]Nieważność decyzji z powodu rażącego naruszenia prawa sąd orzeka w każdym czasie [/wyimek]
Gmina miejska Kraków złożyła skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Na jej wniosek wznowione również zostało postępowanie przed Sądem Okręgowym w Krakowie, gdzie przedtem spółka odzyskała większość działek na podstawie wyroków wydanych w sprawach o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym. We wrześniu 2009 r. Sąd Okręgowy w Krakowie uchylił wyrok uzgadniający treść księgi wieczystej. [b]Nie orzekł jednak roszczenia zwrotnego, zatem sporne tereny należą na razie nadal do spółki Płaszów. [/b]W maju 2010 r. Sąd Okręgowy wstrzymał skuteczność wyroku z września do czasu zakończenia postępowania kasacyjnego.