Spread walutowy to procentowa różnica pomiędzy kursem sprzedaży a kursem zakupu waluty w banku. Po kursie kupna (niższym) kantor i bank odkupią od nas walutę, a po kursie sprzedaży (wyższym) nam ją sprzedadzą. Różnica między kursem sprzedaży a kursem kupna to zysk handlującego walutą. Przyjęło się spread wyrażać procentowo. Tak dowiadujemy się, o ile procent kurs sprzedaży jest wyższy od kursu kupna – wyjaśnia Maciej Chyziak, ekspert Invigo.
I tak dopłacisz
W najpopularniejszej dziś, poza złotym, walucie kredytów hipotecznych, czyli w euro, spread w zależności od banku wynosi od 5 do ponad 10 proc. – W momencie wypłaty kredytu bank „odkupuje" od nas walutę, którą udostępnił nam w ramach kredytu, a przy spłacie raty „sprzedaje" nam ją. Np. gdybyśmy dziś wzięli 100 tys. euro kredytu hipotecznego, bank wypłaciłby nam 390 tys. zł po kursie kupna 3,90 zł. Gdybyśmy jutro chcieli całość kredytu spłacić, musimy już na to wydać 410 tys. zł – po kursie sprzedaży euro 4,10 zł – mówi Maciej Chyziak.
Krzysztof Oppenheim, doradca finansowy z firmy Oppenheim Enterprise, twierdzi, że na spreadzie nie da się nie stracić. – Skoro decydujemy się na kredyt walutowy, musimy się z tym pogodzić. Ważne jednak, aby koszty spreadu znać przed wyborem konkretnego banku. Wtedy mamy szansę na skorzystanie z tańszej wersji. Przy kredycie walutowym – poza marżą – ważnym parametrem wpływającym na ogólną cenę kredytu jest właśnie spread – podkreśla Krzysztof Oppenheim i dodaje: – Jeśli więc rozważamy ofertę dwóch banków z identyczną marżą (przyjmując, że w obydwu bankach podobne są też pozostałe koszty kredytu), to warto się zorientować, jaką wysokość spreadu stosuje dany bank. I dopiero wtedy wybrać konkretną ofertę – radzi. Wysokość spreadu możemy sprawdzić na stronie internetowej danego banku.
Rekomendacja – nowym
A jak nowi kredytobiorcy mogą zabezpieczyć się przed spreadem walutowym?
– Klienci zainteresowani kredytem indeksowanym kursem waluty obcej mogą skorzystać z opcji zapewnionej im w Rekomendacjach Komisji Nadzoru Finansowego. Dają one możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w walucie obcej oraz żądania wypłaty kredytu w walucie obcej, co pozwala na uniknięcie spreadu w momencie wypłaty – mówi Agnieszka Nierodka z Fundacji na rzecz Kredytu Hipotecznego. – Do kwestii spłaty kredytu bezpośrednio w walucie obcej trzeba jednak podejść rozważnie, kalkulując opłacalność takiej operacji.