Bartosz Turek, analityk z Lion's House zauważa, że po condo i aparthotelach przyszedł czas na pasaże handlowe. - Inwestorzy mogą nabywać pojedyncze lokale użytkowe otrzymując stały dochód przez kilkanaście lat i powierzając zarządzanie obiektem wyspecjalizowanej firmie. Cenykich nieruchomości zaczynają się od ok. 300 tys. zł. Sporą część tej kwoty zwróci urząd skarbowy - mówi Bartosz Turek.
Analityk podkreśla, że coraz większą popularnością wśród inwestorów na rynku nieruchomości cieszą się rozwiązania kreowane przez mechanizm najmu zwrotnego. - W Polsce najlepszym przykładem są inwestycje typu condohotel czy aparthotel. W modelu tym nabywca pokoju w hotelu wynajmuje ten lokal wyspecjalizowanej firmie zajmującej się zarządzaniem obiektem i wypłacającej właścicielowi czynsz. Korzyścią z najmu zwrotnego dla przedsiębiorcy (w tym wypadku firmy tworzącej sieć hoteli) jest możliwość odmrożenia kapitału potrzebnego na dalszy rozwój biznesu, a dla inwestora możliwość partycypowania w zyskach. Roczny przychód z pokoi hotelowych może wynosić od 5 do 10 proc. wartości nieruchomości i gwarantowany jest często na podstawie wieloletnich umów - przypomina Turek.
Dodaje, że na rynku pojawiło się kolejne rozwiązanie zaczerpnięte z idei najmu zwrotnego, które szerszemu gronu inwestorów ułatwi dostęp do ciekawego segmentu rynku nieruchomości komercyjnych - lokali użytkowych.
- Cały mechanizm wygląda tak, że inwestor kupuje na własność lokal użytkowy z odrębną księgą wieczystą, znajdujący się w pasażu handlowym, który od razu wynajmuje firmie zarządzającej pasażem. Pierwsze tego typu rozwiązanie dla inwestujących na rynku nieruchomości wprowadziła spółka Czerwona Torebka, która w grudniu zadebiutowała na warszawskiej giełdzie. Firma buduje tego typu pasaże w całej Polsce. Stawia je w pobliżu marketów, na dużych osiedlach lub przy często uczęszczanych szlakach komunikacyjnych - opowiada analityk.
Dodaje, że właściciel lokalu za wynajmowanie swojej nieruchomości otrzymuje czynsz. Jego wysokość określa umowa.