Kto kupi najdroższe mieszkania

Chętnych na lokale za milion złotych nie zabraknie. Choć ceny mieszkań spadają, to stawki za luksusowe apartamenty trzymają się

Publikacja: 21.03.2013 10:43

Kto kupi najdroższe mieszkania

Foto: Metrohouse&Partnerzy

Segment lokali luksusowych najmniej odczuwa spowolnienie na rynku nieruchomości, bo ich nabywcy to wąska grupa najbogatszych klientów - twierdzą pośrednicy z agencji Metrohouse. Przewidują, że popyt na mieszkania z najwyższej półki może nawet wzrosnąć, bo - jak wynika z danych KPMG - w ciągu trzech lat w Polsce ma mieszkać nawet 839 tys. osób zamożnych i bogatych, z łącznym dochodem 160 mld zł.

Według szacunków KPMG wartość rynku apartamentów i rezydencji luksusowych w Polsce wynosi łącznie około 1 mld złotych rocznie. W tym nieruchomości z rynku wtórnego to 600-650 mln zł. Ten segment rynku opiera się kryzysowi, bo nabywcami lokali z najwyższej półki są najzamożniejsi Polacy, których dochody stale rosną. - Niezależnie od koniunktury na rynku odsetek, transakcji  kupna mieszkąń luksusowych kształtuje się na poziomie 3-4 procent. Czynnikiem zachęcającym do inwestowania w tego typu nieruchomości jest możliwość zamieszkania w centralnych, prestiżowych lokalizacjach przy jednoczesnym korzystaniu z całej gamy atrakcji niedostępnych w niższych segmentach rynku. Czasem liczy się również dobry adres, który ma znaczenie w relacjach towarzysko-biznesowych - mówi Marcin Jańczuk, ekspert Metrohouse & Partnerzy S.A.

Małe, ale bardzo drogie

Stolicą luksusu oraz drogich apartamentów jest Warszawa. To właśnie tutaj sprzedaje się najwięcej najdroższych mieszkań używanych.

- To jest najprężniej rozwijający się rynek dla tego typu nieruchomości, a stolica zapewnia popyt na apartamenty także ze strony ekspatów. W 2012 r. próżno jednak szukać licznych transakcji na rynku największych apartamentów i penthousów. O ile ceny za mieszkania z wyższej półki są stabilne, to klienci wybierają mieszkania o mniej spektakularnych metrażach jak to miało miejsce jeszcze kilka lat temu  tłumaczy Marcin Jańczuk z Metrohouse. - Przykładowo, sprzedane przez nas za prawie milion złotych mieszkanie miało zaledwie 47 mkw., ale ze względu na atrakcyjne wyposażenie oraz położenie w luksusowym apartamentowcu w śródmieściu Warszawy kosztowało niemal 18 tys. złotych za mkw. - dodaje Marcin Jańczuk.

Według Expandera, apartamenty, również te o małych powierzchniach kupowane są z myślą o inwestycji. - Oczywiście wiele apartamentów ma niewielką powierzchnię. Nie wynika to jednak z tego, że kupują je osoby, których nie stać na większy lokal. Wręcz przeciwnie. Mały apartament nierzadko jest tylko dodatkowym mieszkaniem. Jest on zlokalizowany np. w centrum miasta lub w atrakcyjnym kurorcie, w którym okresowo przebywa jego właściciel. Na stałe mieszka on jednak np. w dużym domu pod miastem. Mały apartament może być również zakupiony przez zamożnego inwestora w celu jego okazjonalnego wynajmowania zamożnym turystom  - mówi Jarosław Sadowski, główny analityk firmy Expander.

Kto sobie na to pozwoli

Ceny apartamentów uzależnione są nie tylko od atrakcyjnego położenia oraz metrażu lokalu, ale przede wszystkim od standardu. Luksusowe apartamenty są często dwupoziomowe, posiadają przestronne tarasy, na których można urządzić ogród. Ich niezbędnym elementem jest również wyposażenie o najwyższym standardzie i widok na najbardziej atrakcyjną część miasta.

Zdarza się również, że apartament może zajmować ostatnie lub kilka ostatnich pięter budynku. W takim przypadku możemy mówić o nieruchomości typu penthouse. Budynki, w którym znajdują się takie mieszkania, muszą również spełniać określone wymagania. Standardem są więc fitness, basen czy consierge.

Ceny za apartamenty o najwyższym standardzie w Warszawie wahają się od 12 tys. za mieszkania używane, do nawet 30 tys. za metr kwadratowy apartamentu w nowej, luksusowej inwestycji. Kogo stać na taki wydatek?

- Tego rodzaju nieruchomości kupują przede wszystkim osoby, których miesięczne dochody wynoszą przynajmniej kilkanaście tysięcy złotych netto. W przypadku niższych zarobków również można kupić sobie apartament, ale jego powierzchnia nie będzie zbyt duża - mówi Jarosław Sadowski. - Dla przykładu: 4-osobowa rodzina z dochodem na poziomie 8000 zł netto w przeciętnym banku może uzyskać ok. 640 000 zł kredytu. Nawet, jeśli założymy, że ma ona jeszcze 100 000 zł oszczędności, to i tak pieniędzy wystarczy jedynie na 50-60 mkw.. Przy takich zarobkach wspomniana rodzina raczej zdecyduje się, na większe mieszkanie o niższe cenie za mkw.  dodaje ekspert firmy Expander.

Ile za apartamenty w dużych miastach: patrz

Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Nieruchomości
MLP Rzeszów na starcie. Inwestycja typu greenfield