Mieszkania w blokach z wielkiej płyty stanowią ok. 36 proc. całej podaży używanych lokali w Warszawie – wynika z szacunków serwisu Szybko.pl.
Jednocześnie, jak podaje Jerzy Sobański, właściciel agencji Akces Nieruchomości, lokale tego typu są przedmiotem prawie połowy transakcji zawieranych dziś na stołecznym rynku wtórnym. Powód tej popularności jest oczywisty: mieszkania te najbardziej staniały w czasie dekoniunktury i teraz należą do najtańszych.
Duże różnice
– Wielka płyta przeżywa swój renesans i cieszy się sporym zainteresowaniem ze strony klientów. Mieszkania tego typu zawsze będą tańsze niż podobne w nowym budownictwie czy starszych budynkach z cegły lub w kamienicach – zapewnia Joanna Lebiedź, właścicielka agencji Lebiedź Nieruchomości.
Obecnie, jak podaje serwis otoDom.pl, średnio używana kawalerka z wielkiej płyty kosztuje ok. 230 tys. zł, dwa pokoje ok. 314, a trzy pokoje – ok. 393 tys. zł.
Najtańsze lokale w płycie są do wzięcia za ok. 120 tys. zł. Np. jak podaje serwis Domy.pl, w Wawrze, przy ul. Króla Maciusia, są do wzięcia dwa pokoje o powierzchni 37 mkw., z 1970 r., za 123 tys. zł, czyli za ok. 3,8 tys. zł za metr.