Tak wynika z wyliczeń Cenatorium, firmy analizującej ogólnopolskie dane transakcyjne z aktów notarialnych. Jak twierdzą jej analitycy, pewna polska firma ze Śląska zapłaciła 6,47 mln zł za ponad 180-metrowy apartament przy Parkowej w Warszawie, w kilkuletnim budynku nieopodal Belwederu. Stawka za mkw. wyniosła więc 34,7 tys. zł. To aż 14 razy więcej niż najniższa stawka za mkw. mieszkania w stolicy.
Dla porównania jeden z kupujących zapłacił ledwie 380 tys. zł za 150-metrowy lokal przy ul. Berensona na warszawskiej Białołęce. Daje to ok. 2,55 tys. zł za mkw. mieszkania. -- Niezależnie od koniunktury popyt na mieszkania usytuowane w prestiżowej okolicy, w luksusowych apartamentowcach jest stabilny. Ale obserwujemy też lekkie ożywienie na rynku transakcji lokali o średniej powierzchni. Obecna sytuacja makroekonomiczna sprawia, że coraz częściej takie mieszkania kupowane są w celach inwestycyjnych - mówi Adam Sobczak, prezes zarządu Cenatorium.
Ożywienie od połowy roku
Z danych tej firmy wynika, że pierwsza połowa 2013 r. była kontynuacją obniżek cen na rynkach nieruchomości. Aż w 12 stolicach województw spadły ceny nieruchomości na rynku pierwotnym. Wśród mieszkań z drugiej ręki, taniej niż w pierwszym półroczu 2012 było w analogicznym czasie 2013 r. w 10 głównych miastach wojewódzkich. Ale dwa ostatnie kwartały br. wskazują na ożywienie na rynku mieszkaniowym.
- Poziom cen, jaki osiągnęliśmy w kończącym się roku, zwłaszcza na rynku lokali mieszkaniowych, jest stosunkowo niewysoki. Na tyle, że rośnie liczba osób, szukających mieszkań w celach inwestycyjnych. Warto zauważyć, że w takich przypadkach to najczęściej transakcje niekredytowane. Lokata kapitału w nieruchomościach, biorąc pod uwagę niskie oprocentowanie lokat czy ryzyko wiążące się z inwestowaniem w fundusze lub giełdę, wydaje się korzystnym pomysłem na oszczędzanie - wyjaśnia Adam Sobczak z Cenatorium.
Jego zdaniem Polacy zauważyli, że wynajem lokali mieszkalnych jest dobrą alternatywą inwestycyjną. Najwięcej klienci płacili za mkw. na rynku wtórnym w Warszawie: średnia stawka transakcyjna to 6,9 tys. zł. W pozostałych miastach wojewódzkich jest znacznie taniej. Najniższą średnią cenę metra mieszkania z rynku wtórnego analitycy Cenatorium odnotowali w Zielonej Górze 2,9 tys. zł za mkw.