Czy po blisko dwóch latach działania tzw. ustawy deweloperskiej rzeczywiście kupujący nowe mieszkania mogą czuć się bezpieczniej?
Paweł Kuglarz: Nie tylko mogą czuć się bezpieczniej, ale też obiektywnie ich sytuacja prawna jest lepsza niż przed 29 kwietnia 2012 r., czyli przed wejściem w życie ustawy deweloperskiej. Do najważniejszych czynników poprawiających bezpieczeństwo nabywców należy zawieranie umów w formie notarialnej, dzięki czemu klient zyskuje pewność, że deweloper nie wycofa się z umowy. Po drugie, jego roszczenie o wybudowanie lokalu jest wpisywane do księgi wieczystej, a przypomnijmy, że poprzednio brak takiego roszczenia był źródłem problemów przy upadłości – np. firmy Leopard.
Po trzecie, klient otrzymuje szczegółowe informacje o kupowanym mieszkaniu, bloku, infrastrukturze na osiedlu wokół niego, w pobliżu 1 km.
Jaki odsetek klientów deweloperów korzysta z rachunków powierniczych?
Dziś już ok. 20 proc. nabywców wpłaca pieniądze na rachunek powierniczy, a wypłaty z niego na rzecz dewelopera kontroluje bank.