Rada ma nadzieję na ożywienie populacji w górskiej wiosce. Tak naprawdę to po cenie standardowego English breakfast można nabyć pół tuzina takich domów. Wioska na Sycylii, która wyludniała się przez dziesięciolecia, postanowiła w końcu złożyć "propozycję nie do odrzucenia" i sprzedaje puste domy po 1 euro za sztukę. Przy dzisiejszym kursie to 80 pensów - czytamy na łamach "The Telegraph".
Gangi to wysokogórska osada wśród pól pszenicy i lesistych dolin w środku Sycylii, ok. pół godziny jazdy od malowniczego ośrodka wypoczynkowego Cefalu.
Konieczne remonty
Założone w XII wieku Gangi szczyci się zamkiem i łatwym dostępem do szlaków rowerowych po okolicy. Niektóre domy, które chce sprzedać rada wioski, są zdewastowane. Budynki zostały porzucone przez właścicieli, którzy albo nie mieli pieniędzy albo ochoty na ich remontowanie.
Oferta sprzedaży zawiera jednak kilka warunków - ani szczególnie trudnych, ani też kosztownych. Kupujący musi wnieść 5 tys. euro kaucji, która zagwarantuje miejscowej radzie, że nieruchomość będzie remontowana, a nie nadal stała pusta. Po remoncie kaucja zostanie zwrócona. Nowi właściciele mieliby pięć lat na przywrócenie domu do stanu używalności.
W większości budynki są bardzo zniszczone, a koszt remontu jednego domu szacuje się na ok. 35 tys. euro. Kupcy muszą też ponieść koszty transakcyjne - ok. 6 tys. euro za nieruchomość, w zależności od wartości. Rada Gangi po raz pierwszy wystąpiła z taką niezwykłą inicjatywą kilka lat temu, ale ponieważ żaden z radnych nie mówił po angielsku, to oferta nie przyciągnęła uwagi. Rezultaty były więc marne.