Na odwołaniach i skargach firma zyskała jednak to, co dla agencji reklamowych najważniejsze: czas.
Stolica i inne duże miasta usiłują się uporać z wszechobecnymi banerami. Idzie to jednak opornie, gdyż agencje reklamowe wykorzystują wszelkie sposoby omijania prawa.
Zgodnie z art. 29 ust. 6 prawa budowlanego do zainstalowania urządzeń reklamowych wystarczy zezwolenie. Spółka Braughman Group Media wystąpiła o nie dla banera reklamowego w formie winylowej siatki zabezpieczającej z nadrukiem reklamowym, zainstalowanej na czas remontu elewacji budynku przy al. Waszyngtona w Warszawie.
Prezydent m.st. Warszawy wniósł sprzeciw. Budynek, którego dotyczyło zgłoszenie, to 13-piętrowy wieżowiec z lat 60. ubiegłego wieku, uznawany wtedy za jedno z osiągnięć architektury warszawskiej. Nie jest wpisany do rejestru zabytków, ale znajduje się w obszarze układu urbanistycznego Saskiej Kępy, objętego od 1979 r. ochroną konserwatorską. Do zamontowania reklamy na takim obszarze trzeba mieć pozwolenie na budowę poprzedzone pozwoleniem konserwatorskim. Wynika to z przepisów prawa budowlanego oraz z ustawy o ochronie zabytków.
Jednak jeszcze przed upływem 30 dni, które prezydent m.st. Warszawy ma na wyrażenie sprzeciwu, reklama została zainstalowana na budynku. Pretekstem okazał się remont elewacji.