Czy po ogłoszeniu założeń programu dopłat do
kredytów, który ma objąć tylko rynek wtórny, rozdzwoniły się telefony od
klientów – kupujących i sprzedających? Pytają, co robić?
Sytuacja, kiedy po raz kolejny ogłaszane są zasady programu dopłat do kredytów, nie jest komfortowa dla nikogo. Potencjalni nabywcy już od ponad roku czekają na konkrety. Przecież na początku 2024 r. też mówiono o założeniach nowego programu. Wielu klientów od dłuższego czasu zadaje sobie pytanie, czy warto czekać. Czy to czekanie znajdzie realne odzwierciedlenie w oszczędnościach w porównaniu z kredytem zaciągniętym na zasadach komercyjnych?