Ceny mieszkań z drugiej ręki biją rekordy

Średnia cena lokali na rynku wtórnym w Warszawie przekroczyła 17 tys. zł. W Krakowie to 16 tys., w Gdańsku 14,3 tys. zł. Drożyzna nie odstrasza klientów. Chcą kupić lokal jeszcze w tym roku.

Publikacja: 10.12.2023 13:13

Ceny mieszkań z drugiej ręki biją rekordy

Foto: Mat.prasowe

Ceny mieszkań na rynku wtórnym biją rekordy. Jak podaje Marcin Drogomirecki, ekspert rynku nieruchomości, w Warszawie średnia cena ofertowa mkw. mieszkań na rynku wtórnym w listopadzie to 17,1 tys. zł, o 1,2 proc. więcej, licząc miesiąc do miesiąca i aż o 25,7 proc. więcej rok do roku.

W Krakowie mieszkania są oferowane po przeciętnej cenie 16 tys. zł za mkw., o 1,9 proc. drożej niż miesiąc wcześniej i o 33,3 proc. drożej niż rok wcześniej. W Gdańsku jest to 14,3 tys. zł za mkw. (miesięczny wzrost 5,1 proc., roczny wzrost – 18,2 proc.), we Wrocławiu 12,9 tys. zł za mkw. (6,6 proc. m./m. i 24 proc., r./r.), w Poznaniu 11,1 tys. zł (2,8 i 19,4 proc., odpowiednio), w Białymstoku 9,5 tys. zł (2,2 i 15,9 proc.), w Lublinie – 9,6 tys. zł (4,3 i 14,3 proc.), w Katowicach – 8,8 tys. zł za mkw. (0 i 18,9 proc.), w Olsztynie – 8,7 tys. zł (1,2 i 17,6 proc.), a w Łodzi – 8,4 tys. zł za mkw. (0 i 18,3 proc.).

Kupić cokolwiek

- Na podstawie wieloletnich obserwacji można by powiedzieć, że końcówka roku to czas, w którym rynek mieszkaniowy zapada w zimowy, świąteczno-noworoczny sen. Rok w rok, już od drugiej połowy listopada, malała aktywność zarówno poszukujących, jak i oferujących mieszkania – mówi Marcin Drogomirecki. - Zwiększony ruch panował tylko u notariuszy, u których strony zamykały transakcje zainicjowane w poprzednich miesiącach. Tak było. Ale w tym roku tak nie jest – podkreśla analityk.

Dodaje, że pozostające pod wielkim znakiem zapytania dalsze losy rządowego programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.” aktywizują wszystkich tych, którzy chcą z niego skorzystać. – Chcą skorzystać, zanim… no właśnie. Zanim zostaną wyczerpane zarezerwowane w budżecie środki? Zanim nowa większość parlamentarna wprowadzi ograniczenia w programie? Zanim....? Losy programu wciąż stanowią niewiadomą. Jego potencjalni beneficjenci, obawiając się utraty z końcem roku szansy na zaciągnięcie kredytu z dopłatą, robią wszystko, by znaleźć mieszkanie (nierzadko jakiekolwiek, ale mieszczące się w cenowym limicie) i złożyć wniosek w banku – mówi Drogomirecki. - To sprawia, że na zwykle sennym o tej porze roku rynku jest gorączka. Duża grupa klientów ściga się z czasem.

Kolejki chętnych

- Niestety, przy wciąż mocno umiarkowanej podaży nowych ofert sytuację wykorzystują ci, którzy decydują się na sprzedaż mieszkania – zauważa Marcin Drogomirecki. - Olbrzymie zainteresowanie kupujących skutkuje dawno niewidzianymi kolejkami do oglądania pojawiających się mieszkań, podwyższaniem przez oferentów cen wywoławczych czy klasycznymi licytacjami (kto zaoferuje zakup za wyższą cenę). Efekty dysproporcji między popytem a podażą najlepiej odzwierciedlają ceny ofertowe, które wciąż rosną – podkreśla analityk. - Jak wynika z analizy ofert sprzedaży mieszkań wystawionych do sprzedaży w wiodących portalach nieruchomościowych w listopadzie byliśmy świadkami rekordowych wzrostów cen mieszkań. I tak średnie stawki ofertowe na rynku wtórnym w Krakowie wzrosły w ciągu ostatniego roku aż o jedną trzecią. Aż o jedną czwartą w ciągu zaledwie 12 miesięcy poszły w górę średnie ceny mieszkań na rynku warszawskim i wrocławskim. Warto zauważyć, że stolica Dolnego Śląska zanotowała wysoki wzrost cen w skali ostatniego miesiąca wynoszący aż 6,6 proc. Dwucyfrowe, mieszczące się w przedziale od 14 proc. do blisko 20 proc. roczne wzrosty średnich cen nastąpiły także w pozostałych siedmiu z dziesięciu analizowanych miast.

Jak podkreśla Marcin Drogomirecki, utrzymująca się mała podaż ofert na rynku wtórnym nie tylko zaostrza apetyty sprzedających, ale też utrudnia ewentualne negocjowanie cen.

- Pewną przewagę nad klientami kredytowymi mogą mieć klienci z gotówką – zauważa analityk. - Na niekorzyść kupujących działa presja czasu i strach, że szansa zakupu już niekoniecznie wymarzonego, ale jakiegokolwiek M minie bezpowrotnie.

Czekanie na klucze

Nie bez znaczenia dla sytuacji na rynku wtórnym pozostaje niewielka aktywność deweloperów, którzy niepewni rozwoju sytuacji w kraju (inflacja, oprocentowanie kredytów, zmiany legislacyjne dotyczące budownictwa, losy programów wspierających zakup mieszkań, itd.) wstrzymują się z rozpoczynaniem nowych inwestycji i wciąż skupiają się na sprzedaży lokali z dotychczasowej oferty. - Jednocześnie wiele pozostających w ofercie lokali z rynku pierwotnego to te, do których klucze będą do odbioru dopiero za rok czy półtora roku – zwraca uwagę Marcin Drogomirecki. - Co się wydarzy po Nowym Roku? Jakie zmiany - czy ewolucyjne czy może rewolucyjne - na nim nastąpią? Jaki będzie popyt, jaka podaż i jak będą zachowywać się ceny? Dziś odpowiedzi na te pytania pozostają zagadką.

Ceny mieszkań na rynku wtórnym biją rekordy. Jak podaje Marcin Drogomirecki, ekspert rynku nieruchomości, w Warszawie średnia cena ofertowa mkw. mieszkań na rynku wtórnym w listopadzie to 17,1 tys. zł, o 1,2 proc. więcej, licząc miesiąc do miesiąca i aż o 25,7 proc. więcej rok do roku.

W Krakowie mieszkania są oferowane po przeciętnej cenie 16 tys. zł za mkw., o 1,9 proc. drożej niż miesiąc wcześniej i o 33,3 proc. drożej niż rok wcześniej. W Gdańsku jest to 14,3 tys. zł za mkw. (miesięczny wzrost 5,1 proc., roczny wzrost – 18,2 proc.), we Wrocławiu 12,9 tys. zł za mkw. (6,6 proc. m./m. i 24 proc., r./r.), w Poznaniu 11,1 tys. zł (2,8 i 19,4 proc., odpowiednio), w Białymstoku 9,5 tys. zł (2,2 i 15,9 proc.), w Lublinie – 9,6 tys. zł (4,3 i 14,3 proc.), w Katowicach – 8,8 tys. zł za mkw. (0 i 18,9 proc.), w Olsztynie – 8,7 tys. zł (1,2 i 17,6 proc.), a w Łodzi – 8,4 tys. zł za mkw. (0 i 18,3 proc.).

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Barometr. Lekkie uspokojenie w mieszkaniówce
Nieruchomości mieszkaniowe
Dom za 100 tysięcy złotych
Nieruchomości
Ile na mieszkanie w mniejszym mieście
Nieruchomości
Urywają się telefony do pośredników. Szaleństwo na prezentacjach mieszkań
Nieruchomości
Ostatni zryw na tanie kredyty?