Mimo wakacji rynek mieszkań w sierpniu nie zwolnił. - Niespotykane zwykle wzrosty sprzedaży w lipcu i sierpniu pociągnęły za sobą wzrosty cen. Średnia stawka za metr kwadratowy mieszkania od dewelopera w Warszawie przekroczyła 15 tys. zł, a w Gdańsku i Krakowie – 14 tys. zł – podaje Marcin Krasoń, ekspert rynku mieszkaniowego Otodom Analytics. - W takim otoczeniu kupujący są, oczywiście, w coraz trudniejszej sytuacji. Widać to w notowaniach barometru nastrojów na rynku mieszkaniowym przygotowywanego przez Otodom Analytics dla „Nieruchomości” „Rzeczpospolitej”. Jest on na najniższych historycznie poziomach we wszystkich trzech badanych miastach – podkreśla.
Marcin Krasoń zaznacza, że o ile jeszcze np. rok temu mieliśmy spore zróżnicowanie, jeśli chodzi o wysokość wskaźnika w Krakowie, Warszawie i Wrocławiu, o tyle dziś jego notowania w tych miastach zbliżyły się do siebie.
Przypomnijmy: barometr nastrojów porównuje możliwości finansowe potencjalnych nabywców z cenami mieszkań.
- Kupujący zdają sobie sprawę z tego, że ceny rosną, że nie są w stanie dotrzymać tempa drożejącym mieszkaniom – mówi ekspert Otodom Analytics. - Jak to zatem możliwe, że deweloperzy sprzedają najwięcej mieszkań od dobrych dwóch lat?