Koniec z patologiami agentów nieruchomości. Takich zmian chce MRiT

Ministerstwo Rozwoju i Technologii przekazało propozycje zmian ekspertom i oczekuje na ich opinie.

Publikacja: 06.07.2023 07:35

Koniec z patologiami agentów nieruchomości. Takich zmian chce MRiT

Foto: Adobe Stock

Wstępnie skupiono się na czterech założeniach, które mają eliminować niepożądane praktyki w obrocie nieruchomościami. Jednym z nich ma być doprecyzowanie przepisów o treści umowy zawieranej z pośrednikiem, tak by określała, do czego się zobowiązał. To zapobiegnie pobieraniu przez niego wynagrodzenia, gdy nie podjął żadnych działań w interesie klienta.

Zakazane ma też być uzależnianie prezentacji nieruchomości od wcześniejszego zawarcia umowy z pośrednikiem, bo to blokowanie dostępu do oferty i działanie wbrew interesowi sprzedającego lokal.

Nie będzie publikacji ogłoszeń przed podpisaniem umowy pośrednictwa.

Ministerstwo chce walczyć z przerzucaniem obowiązku zapłaty prowizji na drugą stronę transakcji, która nie jest związana umową z pośrednikiem, lub pobieraniem prowizji zarówno od tego, kto zawarł umowę, jak i tego, kto został przez niego wytypowany jako kontrahent.

Zbigniew Kubiński, wiceprezydent Federacji Porozumienie Polskiego Rynku Nieruchomości, kierunek zmian ocenia pozytywnie, ale zwraca uwagę, że regulacja musi być tak skonstruowana, by nie hamowała rynku i nie przeniosła go do szarej strefy.

– Złych intencji nie widzę i chciałbym, aby te dobre przekształciły się w dobrą nowelizację – mówi i dodaje, że tam, gdzie próbuje się wykończyć pośrednictwo, ginie gospodarka. – Skończyłoby się to wielką klęską. Chronić trzeba konsumentów, ale i pośredników – zaznacza ekspert.

Zwraca uwagę, że czasem dochodzi do sytuacji, gdy próbuje się nie płacić im wynagrodzenia. Na przykład pośrednik przygotuje ofertę, znajdzie kupującego, a gdy sprzedający nieruchomość i kupujący się spotkają, próbują umowę zawrzeć za jego plecami.

Osobną kwestią są kompetencje osób, które pośredniczą w kilkumilionowych transakcjach. Od 2014 r., po zmianach w prawie, pośrednikiem może zostać każdy, bez zdobycia specjalistycznej wiedzy. Zbigniew Kubiński zwraca uwagę, że potrzebne byłoby chociaż ich kształcenie poprzez uczestnictwo w kursach.

Postuluje też wprowadzenie klauzuli wyłączności pośrednictwa, która uniemożliwiłaby korzystanie z usług większej liczby pośredników przy sprzedaży jednej nieruchomości. Ci właściciele, którzy by jej nie przestrzegali, płaciliby poszkodowanemu nie tylko odszkodowanie, ale i wynagrodzenie.

Etap legislacyjny: opiniowanie założeń

Czytaj więcej

Minister Buda chce uregulować ten zawód. Coraz więcej skarg i nieprawidłowości

Wstępnie skupiono się na czterech założeniach, które mają eliminować niepożądane praktyki w obrocie nieruchomościami. Jednym z nich ma być doprecyzowanie przepisów o treści umowy zawieranej z pośrednikiem, tak by określała, do czego się zobowiązał. To zapobiegnie pobieraniu przez niego wynagrodzenia, gdy nie podjął żadnych działań w interesie klienta.

Zakazane ma też być uzależnianie prezentacji nieruchomości od wcześniejszego zawarcia umowy z pośrednikiem, bo to blokowanie dostępu do oferty i działanie wbrew interesowi sprzedającego lokal.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Edukacja
Matura 2024: język polski - poziom podstawowy. Odpowiedzi eksperta
Sądy i trybunały
Trybunał niemocy. Zabezpieczenia TK nie zablokują zmian w sądach
Sądy i trybunały
Piebiak: Szmydt marzył o robieniu biznesu na Wschodzie, mógł być szpiegiem
Sądy i trybunały
"To jest dla mnie szokujące". Szefowa KRS o sprawie sędziego Szmydta
Konsumenci
Kolejna uchwała SN w sprawach o kredyty