- Rok 2021 był rekordowy na rynku powierzchni magazynowych pod wieloma względami. Deweloperzy, aby zaspokoić potrzeby klientów, decydowali się na rozpoczęcie nowych inwestycji, z których coraz większą część stanowiły obiekty czysto spekulacyjne – mówi Dominika Jędrak, dyrektor działu doradztwa i badań rynku w firmie doradczej Colliers. - Dzięki temu zarówno nowa podaż, jak i ta w budowie, osiągnęły rekordowe wartości. Wyjątkowo duży popyt sprawił, że pomimo ogromnej ilości dostarczanej powierzchni, stopa pustostanów nie wzrosła. Wręcz przeciwnie – jest najniższa w historii rynku.
Wielkie inwestycje
Jak podaje Colliers, największym rynkiem magazynowy jest niezmiennie Warszawa (trzy strefy). Za stolica są Górny Śląsk i Polska centralna, gdzie na koniec 2021 r. całkowite zasoby nowoczesnej powierzchni magazynowej to odpowiednio: 5,2 mln mkw., 4,3 mln mkw. i 3,5 mln mkw. – W 2021 roku deweloperzy ukończyli inwestycje o łącznej powierzchni ok. 3,1 mln mkw. To ponad 1 mln mkw. więcej niż w roku 2020, co jest najwyższym rocznym wynikiem w historii polskiego rynku powierzchni magazynowych – zwraca uwagę Dominika Jędrak.
Największe obiekty magazynowe wybudowane w ubiegłym roku to Panattoni BTS Świebodzin (200 tys. mkw.), Hillwood Rokitno (112 tys. mkw.) i GLP Lędziny Logistics Centre (112 tys. mkw.). Eksperci Colliersa podkreślają, że ubiegły rok był rekordowy także pod względem powierzchni w budowie. - W II kw. 2021 r. po raz pierwszy w historii przekroczono granicę 3 mln mkw. powierzchni w budowie, a pod koniec IV kw. 2021 r. było to 4,2 mln mkw. Dziś najwięcej buduje się w regionie Górnego Śląska (706,8 tys. mkw.) – czytamy w raporcie.
Rekordowy popyt