Nowe mieszkania. Nie słabnie sprzedaż

Dużą grupę nabywców gotówkowych stanowią inwestorzy kupujący mieszkania na wynajem.

Aktualizacja: 24.01.2017 09:31 Publikacja: 24.01.2017 08:31

Początek roku na rynku nieruchomości upłynął pod znakiem wyścigu po dopłaty

Początek roku na rynku nieruchomości upłynął pod znakiem wyścigu po dopłaty

Foto: mat. inwestora

Od października do grudnia 2016 r. na sześciu największych rynkach mieszkaniowych (Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Poznań i Łódź) deweloperzy sprzedali i zarezerwowali do sprzedaży ponad 18 tys. lokali. – Wśród nich było kilka tysięcy mieszkań, których nabywcy czekali do początku stycznia, aby złożyć wniosek o dopłatę w ramach programu „MdM" – zwraca uwagę Katarzyna Kuniewicz z działu badań i analiz firmy doradczej Reas. Dodaje, że w ostatnim kwartale ubiegłego roku zmniejszyło się tempo wzrostu polskiej gospodarki, wyraźnie wzrosła inflacja, rząd wciąż pracował nad programem Mieszkanie+.

Więcej w ofercie

– W czwartym kwartale 2016 r. w sześciu aglomeracjach wprowadzono do sprzedaży prawie 19 tys. mieszkań. To o 67 proc. więcej niż w analogicznym kwartale rok wcześniej – podaje Katarzyna Kuniewicz. – W całym 2016 roku w ofercie sprzedaży na tych rynkach pojawiło się ponad 65 tys. nowych lokali, czyli o 25 proc. więcej niż w 2015 r.

Z danych Reasa wynika, że na koniec ostatniego kwartału oferta wzrosła o ok. 1,5 tys. lokali – do 52,7 tys. – W większości miast zmiany wielkości oferty były niewielkie: w Poznaniu i Trójmieście o ok. 6 proc., w Warszawie 3,4 proc. (ok. 700 lokali), a w Krakowie – 1,5 proc. – podaje Kuniewicz. – We Wrocławiu kolejny kwartał z rzędu oferta zmalała, tym razem o 2,3 proc. Obserwowane od ponad dwóch lat relatywnie niewielkie zmiany wielkości oferty przy dynamicznie rosnącej sprzedaży oznaczają wyraźny wzrost popytu – podkreśla.

Reas podaje, że w czwartym kwartale ubiegłego roku liczba transakcji na sześciu rynkach przekroczyła 18 tys. – Pod tym względem był to najlepszy kwartał w historii rynku deweloperskiego w Polsce – zwraca uwagę Kazimierz Kirejczyk, prezes firmy Reas. – W całym 2016 r. zostało sprzedanych prawie 62 tys. mieszkań, czyli o 20 proc. więcej niż w roku poprzednim, dotychczas najlepszym pod względem liczby zawartych transakcji – podkreśla.

Dla porównania w 2013 r., kiedy nie działał żaden z rządowych programów wspierających sprzedaż, w wymienionych miastach deweloperzy znaleźli chętnych na ok. 36 tys. lokali. – Wzrost liczby transakcji w poszczególnych miastach był zróżnicowany. Najbardziej, bo aż o 28 proc. – licząc rok do roku, wzrosła w ubiegłym roku sprzedaż we Wrocławiu. W Trójmieście i Warszawie była większa o 26 proc., a w Łodzi – o 24 proc. – podaje Kirejczyk.

Analitycy Reasa podkreślają, że w ostatnich miesiącach ubiegłego roku klienci spieszyli się z zakupami, licząc na dopłaty do mieszkań.

Kupują za własne

Druga pula pieniędzy z budżetu „MdM" na 2017 r. została uruchomiona 2 stycznia. – Nie pierwszy raz w przypadku rządowego programu mamy do czynienia z przyspieszeniem decyzji o zakupie – mówi szef Reasa. Według niego wpływ programu „MdM" nie tłumaczy w wystarczającym stopniu fenomenu doskonałej sprzedaży i w czwartym kwartale, i w całym 2016 r.

– Statystyki kredytów mieszkaniowych publikowane przez AMRON i BIK wskazują na dość stabilną akcję kredytową – zauważa Kirejczyk. – Za wzrost sprzedaży odpowiadały głównie zakupy dokonywane w całości za gotówkę. Dużą grupę nabywców gotówkowych stanowili inwestorzy kupujący mieszkania na wynajem – mówi Kazimierz Kirejczyk.

Szacuje, że w minionym roku dokonali oni ok. 30 proc. wszystkich transakcji. – Na sytuację na rynku najmu oprócz młodych Polaków coraz większy wpływ mają imigranci z Ukrainy – stali lub sezonowi. Wynajmując lokale o podstawowym standardzie, umożliwiają podwyżkę czynszów w segmencie nowych mieszkań oferowanych osobom o wyższych dochodach – zwraca uwagę Katarzyna Kuniewicz. – Podwyżki płac w ostatnich dwóch latach, z których korzystali także młodzi pracownicy, znalazły pośrednie odbicie w możliwości wynajęcia lokali o lepszym standardzie, w lepszej lokalizacji – dodaje.

Drugą grupę, jak mówi przedstawicielka Reasa, stanowiły dobrze sytuowane rodziny, które chciały poprawić swój standard zamieszkania. Tacy klienci kupowali co najmniej trzypokojowe mieszkania. Lokale za gotówkę kupowali także zamożni rodzice z myślą o dorastających lub wkraczających w dorosłe życie dzieciach.

Deweloper się nie boi

Początek roku na rynku nieruchomości upłynął pod znakiem wyścigu po dopłaty w z programu „MdM". Pieniędzy z tegorocznej puli praktycznie już nie ma. Czy to oznacza dla deweloperów gorszy rok?

Radosław Bieliński, rzecznik spółki deweloperskiej Dom Development, podkreśla, że jego firma ofertę buduje niezależnie od programu „MdM". – We Wrocławiu mamy dwie inwestycje. Żadna nie kwalifikuje się do dopłat, a sprzedaż jest satysfakcjonująca – podkreśla Bieliński.

Według niego dopłaty nigdy nie były decydującym kryterium wyboru mieszkania przez klientów. – Był to jedynie dodatkowy czynnik wspierający zainteresowanie mieszkaniami – wyjaśnia rzecznik Dom Development. – Za popyt odpowiadają niskie stopy procentowe. W połączeniu ze sprzyjającą sytuacją na rynku pracy i bardzo dobrymi nastrojami konsumenckimi przekładają się na wysokie zainteresowanie zakupem nieruchomości. Wyczerpanie pieniędzy na dopłaty może się negatywnie odbić przede wszystkim na rynku wtórnym – ocenia Bieliński.

Agata Nowaczyk z poznańskiego biura sprzedaży spółki Ekonbud Fadom twierdzi, że program dopłat dodatkowo napędza ruch w biurach sprzedaży. – Styczeń w branży deweloperskiej to z pewnością czas „MdM" – mówi.

Coraz więcej osób decyduje się jednak na zakup mieszkania bez państwowego wsparcia, o czym mówi Marlena Zapalska, prezes spółki Proxin Ogrody, która buduje osiedle Nowe Ogrody w Poznaniu.

– Część naszej oferty jest objęta dopłatami. Jednak ubiegły rok pokazał, że coraz więcej rodzin stara się o mieszkanie bez dofinansowania – zauważa.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: a.gawronska@rp.pl

Od października do grudnia 2016 r. na sześciu największych rynkach mieszkaniowych (Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto, Poznań i Łódź) deweloperzy sprzedali i zarezerwowali do sprzedaży ponad 18 tys. lokali. – Wśród nich było kilka tysięcy mieszkań, których nabywcy czekali do początku stycznia, aby złożyć wniosek o dopłatę w ramach programu „MdM" – zwraca uwagę Katarzyna Kuniewicz z działu badań i analiz firmy doradczej Reas. Dodaje, że w ostatnim kwartale ubiegłego roku zmniejszyło się tempo wzrostu polskiej gospodarki, wyraźnie wzrosła inflacja, rząd wciąż pracował nad programem Mieszkanie+.

Pozostało 89% artykułu
Nieruchomości
Warszawa. Skanska sprzedała biurowiec P180 za 100 mln euro
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie