Reklama
Rozwiń

Nieruchomości decydują o bogactwie narodów

Budowanie miasta to gra SimCity w realu czy polityka realizowana przez władze i biznes dla naszej potrzeby znalezienia dobrego miejsca do życia i możliwości spełniania marzeń i ambicji, satysfakcji bycia u siebie?

Publikacja: 08.05.2017 09:10

Olgierd Roman Dziekoński

Olgierd Roman Dziekoński

Foto: rp.pl

Kto buduje miasto i kto korzysta? Profesor Zofia Bolkowska, od wielu lat prowadząca analizy rynku budowlanego, szacuje w oparciu o dane GUS za 2016 r., że wartość sprzedaży substancji budowlanej całego rynku – blisko 170 mld złotych – prawie w połowie dotyczy inwestycji publicznych. Zatem pochodzi z naszych wspólnych pieniędzy, z budżetu, głównie samorządów – aż dwie trzecie tej wartości. Bo miasto to infrastruktura, a wszystkie obiekty inżynieryjne w Polsce to 110 mld złotych. To też budynki użyteczności publicznej, sądów, edukacji, również kultury, zdrowia, pomocy społecznej czy administracji. Czyli tej sfery, która sprawia, że życie staje się łatwiejsze – to 24 mld zł.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki
Nieruchomości
Nowy szef Speedwella w Polsce: wierzymy w rynek mieszkaniowy