TBS: opłaty nie na miarę możliwości

O 400 proc. władze warszawskiej dzielnicy Bemowo podwyższyły opłaty za użytkowanie gruntu TBS-owi Mieszkanie Naszych Możliwości. – Grozi nam plajta – mówią jego władze

Publikacja: 05.02.2010 12:51

TBS: opłaty nie na miarę możliwości

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Red

– Do tej pory za nasze 42-metrowe mieszkanie płaciliśmy 760 zł czynszu. Od lutego kwota ta wzrosła do 905 zł – mówi pan Szymon, który mieszka w bloku przy ul. Lazurowej.

– Gdy się wprowadziliśmy 2003 roku, płaciliśmy ok. 400 zł – wyjaśnia.

Blok należy do TBS Mieszkanie Naszych Możliwości na [link=http://www.zyciewarszawy.pl]Bemowie[/link] (system Towarzystw Budownictwa Społecznego powstał z myślą o średnio zamożnych mieszkańcach). Teraz czynsze wzrosły, bo dzielnica podwyższyła TBS-owi stawkę za wieczyste użytkowanie gruntu. Jego prezes Robert Witkowski już zapowiada, że podwyżka o 400 proc. doprowadzi towarzystwo do bankructwa.

– Do tej pory płaciliśmy z tego tytułu 24 tys. zł, teraz dzielnica naliczyła nam aż 88 tys. Siłą rzeczy takie podwyżki odbiją się na lokatorach, a już mam takich, dla których stawki czynszu są za dużym obciążeniem i nie zawsze płacą na czas.

Dlaczego dzielnica naliczyła tak wysokie opłaty? – To wynika z operatu szacunkowego za grunt – tłumaczy Krzysztof Zygrzak, rzecznik dzielnicy Bemowo, i dodaje, że to nie urzędnik dzielnicy dokonał takiej wyceny, lecz rzeczoznawca wybrany w drodze przetargu. – My nie możemy podważać wyceny eksperta z uprawnieniami – zaznacza rzecznik.

Dlatego TBS zaskarżył wycenę do Samorządowego Kolegium Odwoławczego i chce, by to SKO ustaliło stawkę. Ostatnio na podobny krok zdecydowało się osiedle [link=http://www.zyciewarszawy.pl]Górczewska[/link], które miało płacić rocznie 8 mln zł za użytkowanie gruntów. Decyzją SKO tę kwotę zmniejszono o 1,5 mln zł.

TBS twierdzi, że szacunki rzeczoznawcy nie są miarodajne i podaje przykłady. – Przy wycenie gruntu pominięto fakt, że 300 metrów od osiedla powstaje trasa szybkiego ruchu S8, która będzie źródłem hałasu i zanieczyszczeń – wylicza Witkowski. – Nie uwzględniono też, że obok bloków ciągną się nieużytki, na których piętrzą się gruzy i odpadki.

TBS uważa, że wartość rynkowa gruntu powinna wynosić nie 1564 zł, ale 771 zł za mkw. Dopóki SKO nie zajmie stanowiska, dopóty nowe stawki nie wejdą w życie. Jednak po ustaleniach z mieszkańcami od lutego lokatorzy płacą już wyższe czynsze.

– To na wypadek, gdyby SKO, a później ewentualnie sąd, nie przyznały nam racji. Mogłoby się okazać, że musimy jednorazowo dopłacić nawet kilka tysięcy złotych – mówi Paula Buler, jedna z lokatorek. – Jeśli podwyżki nie będą tak drastyczne, wówczas będziemy mieć trochę mniejszy czynsz.

[i]Czytaj też w [link=http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/13,444938_TBS__oplaty_nie_na_miare_mozliwosci.html]Życiu Warszawy[/link][/i]

– Do tej pory za nasze 42-metrowe mieszkanie płaciliśmy 760 zł czynszu. Od lutego kwota ta wzrosła do 905 zł – mówi pan Szymon, który mieszka w bloku przy ul. Lazurowej.

– Gdy się wprowadziliśmy 2003 roku, płaciliśmy ok. 400 zł – wyjaśnia.

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów