Ile za mieszkanie używane

Koniec "Rodziny na swoim" nie przyniósł większego ożywienia rynku. Ceny mieszkań używanych od czasu hossy spadły o ok. 20 proc.

Publikacja: 08.01.2013 14:50

Ile za mieszkanie używane

Foto: Fotorzepa/ Marek Obremski

Marta Kosińska, analityk z portalu nieruchomości Szybko.pl podkreśla, że nie spełniły się przewidywania, że rynek ruszy dzięki zakupom osób korzystających z ostatniej szansy na dopłaty z programu „Rodzina na swoim". - Grudzień ubiegłego roku, biorąc pod uwagę święta i sylwestra, przyniósł ostatecznie średni spadek cen ofertowych o 1,3 proc. - podaje Marta Kosińska.

Analitycy Szybko.pl największą obniżkę odnotowali w miastach, gdzie ceny i tak już są najniższe. - W Łodzi, której problemy i stagnację opisuje nawet bulwarowy „The Sun", w ciągu ostatniego miesiąca mkw. mieszkania staniał w ciągu miesiąca o kolejne 4,4 proc. To jeden z największych miesięcznych spadków w 2012 roku - podkreśla Marta Kosińska.

W Katowicach cena w grudniu spadła o 1,4 proc. - Od czasu, kiedy ceny osiągnęły najwyższe pułapy, czyli w lecie 2008 roku, średnio we wszystkich 15 analizowanych lokalizacjach obniżyły się o 20 proc. Największe spadki odnotowały Łódź -28 proc.; Olsztyn i Szczecin -27 proc., Sopot i Wrocław -25 proc. - podaje Szybko.pl.

Według Marty Kosińskiej wysokie obniżki z ostatniego miesiąca w miastach, gdzie można się było spodziewać stabilizacji cen, pozwalają stwierdzić, że nie osiągnęliśmy jeszcze dołka bessy. - Mimo że wszędzie jest coraz taniej, są dzielnice, gdzie można znaleźć mieszkania w cenach zdecydowanie niższych niż średnia dla danego miasta i gdzie - po rozpatrzeniu wszystkich za i przeciw" - warto się rozejrzeć - ocenia Kosińska. W Warszawie do najtańszych dzielnic należą Wawer i Wesoła ze średnimi cenami na poziomie 5560 złotych za mkw. To o niemal 2 tys. mniej niż średnia dla całego miasta. - W Krakowie poszukiwania niedrogich mieszkań można rozpocząć od Nowej Huty (średnia 5400 zł za mkw.) oraz dzielnicy Bieńczyce (5000 zł) - podaje serwis.

W Poznaniu nieco taniej jest w dzielnicach Wilda (4800 zł za mkw.), Grunwald (4920 zł) czy Jeżyce (4950 zł). - W Gdańsku najtańsze są oferty z Jasienia (4285 zł) i Ujeściska (4920 zł). We Wrocławiu można zaoszczędzić co najmniej 600 złotych na każdym metrze rozpoczynając poszukiwania na Psim Polu (5060 zł). Najtańszymi dzielnicami w polskich miastach są łódzkie Polesie ze średnią na poziomie 2860 zł za metr i katowickie Załęże, gdzie sprzedający żądają 2430 zł - mówi Marta Kosińska.

Nieruchomości
Banki ziemi deweloperów. Na jak długo wystarczą zapasy gruntów?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. uruchomił nową usługę doradztwa inwestycyjnego
Nieruchomości
Grudziądz. Był browar, będzie park handlowy
Nieruchomości
Odpowiedzialność dewelopera za wady nieruchomości wspólnej
Nieruchomości
Kurczy się oferta mieszkań na wynajem. Najtańsze lokale szybko znikają
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Nieruchomości
Przebudzony popyt na mieszkania. Aktywniej szukamy, więcej rezerwujemy
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont