Gmina może wykupić działkę niezabudowaną

Osoba sprzedająca działkę musi czasem się liczyć z przysługującym gminie prawem pierwokupu

Publikacja: 30.08.2008 08:15

Gmina może wykupić działkę niezabudowaną

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

[b]Czytelnik nabył od gminy w drodze przetargu działkę budowlaną. Nie jest to własność, lecz wieczyste użytkowanie. Na działce miał być wzniesiony dom jednorodzinny. Czytelnik z braku pieniędzy chciałby parcelę sprzedać. W urzędzie powiedziano mu, że gmina ma prawo pierwokupu działki. Pyta, co to konkretnie oznacza. Czy w razie odkupienia działki przez gminę otrzyma taką cenę, jaką zapłacił?[/b]

Istotnie, [b]gminie przysługuje prawo pierwokupu[/b] między innymi w wypadku sprzedaży nieruchomości nabytej uprzednio (kupionej na własność) przez sprzedającego ją od Skarbu Państwa lub od gminy albo oddanej mu w użytkowanie wieczyste, [b]ale tylko jeśli nie została zabudowana.

Prawo pierwokupu nie wchodzi w rachubę, gdy działkę odkupuje osoba bliska.[/b] Do tego kręgu należą rodzice, dzieci (także adoptowane), wnuki, prawnuki, rodzeństwo i dzieci rodzeństwa, małżonek i osoba, z którą sprzedający pozostaje faktycznie we wspólnym pożyciu.

Poza tym nie jest dla samego istnienia prawa pierwokupu istotne, kto kupuje nieruchomość – osoba prywatna, instytucja czy inna gmina. Jednakże [b]osoba nabywcy, a zwłaszcza cel, w którym kupuje działkę, może mieć znaczenie podczas podejmowania przez gminę decyzji o skorzystaniu lub nieskorzystaniu z przysługującego jej prawa pierwokupu.[/b]

Na skorzystanie z prawa pierwokupu zarząd gminy ma dwa miesiące, licząc od dnia otrzymania zawiadomienia o treści umowy sprzedaży. Przez ten okres transakcja znajduje się niejako w zawieszeniu. [b]Obowiązek poinformowania gminy o zamierzonej transakcji ciąży na notariuszu, który sporządził umowę sprzedaży.[/b] Zarząd gminy powinien złożyć oświadczenie o wykonaniu prawa pierwokupu w formie aktu notarialnego. Gdy dojdzie ono do wiadomości sprzedającego, działka staje się własnością gminy.

Sprzedający dostaje za nią od gminy dokładnie taką cenę, jaką ustalił w umowie sprzedaży z niedoszłym nabywcą. [b]Jeśli w ciągu dwóch miesięcy gmina nie skorzysta z prawa pierwokupu, transakcja dochodzi do skutku i działka przechodzi na własność osoby trzeciej.

Gmina nie ma prawa pierwokupu, jeśli właściciel lub użytkownik wieczysty czyni z działki darowiznę albo ją zamienia.[/b] Oczywiście nie wchodzi ono w rachubę, jeśli sprzedaje się parcelę już zabudowaną i gdy transakcja dotyczy działki niezabudowanej, ale takiej, która nie została kupiona od Skarbu Państwa lub gminy. W praktyce z pierwokupu gminy korzystają rzadko.

Dodać warto, że jeśli do sprzedaży działki dochodzi przed upływem pięciu lat, licząc od końca roku, w którym była kupiona (zawarta została umowa o oddaniu w użytkowanie wieczyste), trzeba się liczyć z koniecznością uiszczenia podatku dochodowego od pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży.

[b]Czytelnik nabył od gminy w drodze przetargu działkę budowlaną. Nie jest to własność, lecz wieczyste użytkowanie. Na działce miał być wzniesiony dom jednorodzinny. Czytelnik z braku pieniędzy chciałby parcelę sprzedać. W urzędzie powiedziano mu, że gmina ma prawo pierwokupu działki. Pyta, co to konkretnie oznacza. Czy w razie odkupienia działki przez gminę otrzyma taką cenę, jaką zapłacił?[/b]

Istotnie, [b]gminie przysługuje prawo pierwokupu[/b] między innymi w wypadku sprzedaży nieruchomości nabytej uprzednio (kupionej na własność) przez sprzedającego ją od Skarbu Państwa lub od gminy albo oddanej mu w użytkowanie wieczyste, [b]ale tylko jeśli nie została zabudowana.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów