Polacy chcą mieszkać coraz lepiej, więc deweloperzy budują coraz lepsze mieszkania. Przybywa też nieruchomości klasy premium. Polski rynek lokali z wyższej półki jest dziś wart, w zależności od przyjętych kryteriów, od 1,3 do nawet 3,5 mld zł – szacuje KPMG.

Supereksluzywne apartamenty powstają w zasadzie tylko w Warszawie. To w stolicy mamy dwie prestiżowe wieże z superdrogimi apartamentami. Lokale w najbardziej luksusowych budynkach sprzedają się jednak całymi latami. Nie każdego dnia zjawia się przecież klient, który za 240-metrowy lokal zapłaci niemal 11 mln zł, czyli ok. 46 tys. zł za metr. Sprzedaż wszystkich apartamentów może zająć nawet dekadę.

Dla porównania, średnia powierzchnia mieszkań sprzedawanych w Warszawie to niecałe 55 mkw. Klienci wydają na lokal średnio 460 tys. zł – podaje urban.one. Swoją drogą, dziesięć lat temu, kiedy to rozpoczynała się budowa jednej ze stołecznych wież, mówiło się o cenach sięgających 65 tys. zł za mkw. Rynek zweryfikował te oczekiwania. Swoje też zrobił potężny kryzys. Apartament w stolicy można dziś mieć za kilkanaście tysięcy złotych za metr. Na metr lokalu premium wystarczy 20–30 tys. zł. W innych miastach mieszkania z wyższej półki są tańsze, choć nie brakuje tam inwestycji zapierających dech w piersiach.

Analitycy KPMG mówią o dobrych perspektywach dla nieruchomości premium. Ten rynek jest dużo bardziej odporny na wahania koniunktury niż segment lokali popularnych. Eksperci zauważają, że każdy klient, który kupił prestiżowy apartament, jest potencjalnym nabywcą kolejnej tego typu nieruchomości, bo „chce mieć drogi adres w swojej kolekcji". Najlepsze nieruchomości z najlepszymi adresami świetnie przechowują majątek. Luksus się nie starzeje, czego dowodem są zrewitalizowane zabytkowe kamienice. Mieszkania w starych murach osiągają zawrotne ceny, a inwestorzy ostrzą sobie zęby na architektoniczne perełki.

Jednocześnie trzeba pamiętać o zmieniających się trendach. Budynek, który jest dziś bardzo modny, jutro może stracić popularność na rzecz innej, nowszej inwestycji. Taki los spotkał jedno ze stołecznych osiedli. Lokale uchodzące przed laty za luksusowe, dziś są wynajmowane niespecjalnie wymagającym lokatorom. Wybierając apartament do kolekcji, trzeba być bardzo ostrożnym. ©?