Popyt ciągle jest duży, kryzysu nie widać

Dobrą koniunkturę nakręcają przede wszystkim operatorzy logistyczni, producenci elektroniki i sprzętu AGD, firmy kurierskie, lekka produkcja i sieci handlowe.

Coraz większe znaczenie na tym rynku odgrywają specjalne strefy ekonomiczne, które mogą zwiększyć swoją powierzchnię o 8 tys. ha.

– Rośnie również zainteresowanie centrami logistycznymi w Szczecinie, Bydgoszczy, Toruniu i Krakowie, jak również w lokalizacjach umożliwiających łatwy dostęp do rynków wschodnich – bazą do handlu z Europą Wschodnią są Rzeszów i Lublin – wyjaśniają analitycy King Sturge.

Ponadto, ich zdaniem, ukończenie budowy autostrad A1, A2 i A4 przewidziane na rok 2012, może spowodować przyrost inwestycji w sąsiedztwie skrzyżowań tych nowych dróg.

[wyimek]1 tys. mkw. moduły o takiej powierzchni w magazynach położonych w samej Warszawie cieszą się zainteresowaniem[/wyimek]

– Proces ten już się rozpoczął, co widać na przykładzie miejscowości Gądki koło Poznania – mówi Marzena Pobojewska z King Sturge.

W samej Warszawie, w tzw. strefie 1 obejmującej tereny do 10 km od centrum stolicy, panuje wysoki popyt na moduły do 1 tys. mkw. Podaż tu jednak jest ograniczona – na 536 tys. mkw. magazynów zaledwie 5,5 proc. powierzchni pozostaje niewynajęte, co sprawia, że czynsze są wysokie, przekraczając nominalnie 6 euro za 1 mkw. miesięcznie. Są to najwyższe stawki w całej Polsce.

– Rozwój nowych inwestycji hamuje brak dostępnych działek oraz ich wysokie ceny – twierdzą analitycy King Sturge. Tymczasem w strefie 3, zlokalizowanej w odległości 30 – 50 mkw. od centrum, największym popytem cieszą się duże moduły o pow. od 10 tys. mkw.

Magazyny w tej strefie wynajmują głównie operatorzy logistyczni. W tej strefie stawki czynszów są najniższe, najem najtańszej powierzchni kosztuje ok. 2,9 euro za 1 mkw. miesięcznie. Jest tu też najwyższy wskaźnik pustostanów sięgający ponad 13 proc.

Najniższy wskaźnik wolnych magazynów znajdziemy w Małopolsce, gdzie praktycznie nie ma dostępnej powierzchni do wynajęcia. Kraków, zdaniem analityków King Sturge, ma szansę stać się centrum dystrybucyjnym dla Tarnowa, Nowego Sącza, Tarnobrzegu i Rzeszowa.

Podobnie na północy Szczecin, który może zostać bazą dla mniejszych miast w województwie zachodniopomorskim. Natomiast Dolny Śląsk to lokalizacja konkurencyjna dla Niemiec i Czech.

Dziś większość magazynów w tym województwie znajduje się wzdłuż autostrady A4 koło Wrocławia, w Kątach Wrocławskich i Bielanach Wrocławskich.

[ramka][b]Stawki najmu magazynów w euro za 1 mkw. za 1 miesiąc[/b]

Warszawa, strefa 1 – 4 – 6

Warszawa, strefa 2 – 3,3 – 4

Warszawa, strefa 3 – 2,9 – 3,3

Polska Centralna – 2,9 – 3,5

Dolny Śląsk – 3 – 3,5

Małopolska – 3,8 – 5

Pomorze – 3,1 – 3,9

Górny Śląsk – 2,9 – 3,6

Wielkopolska – 3 – 3,6

Źródło: King Sturge[/ramka]

[ramka][b]Wskaźnik pustostanów w proc.[/b]

Warszawa, strefa 1 – 5,5

Warszawa, strefa 2 – 6,0

Warszawa, strefa 3 – 13,1

Polska Centralna – 2,6

Dolny Śląsk – 14,3

Małopolska – 0,0

Pomorze – 12,8

Górny Śląsk – 2,8