[b]Rz: Czasem trudno się dogadać, jak użytkować wspólną nieruchomość, gdyż jej współwłaściciele mają różne pomysły na jej zagospodarowanie. Jakie przepisy rozstrzygną spory w tej kwestii?[/b]
[b]Aleksandra Dalecka:[/b] Przepisy kodeksu cywilnego są tak ukształtowane, że zakładają pewną dozę współdziałania między współwłaścicielami. Przykładowo, do rozporządzania rzeczą wspólną oraz do innych czynności, które przekraczają zakres tzw. zwykłego zarządu, potrzebna jest wręcz zgoda wszystkich współwłaścicieli. Spory pojawią się oczywiście na tle pojęcia „przekroczenie zwykłego zarządu współwłasnością”.
Niestety, nie ma definicji czynności nieprzekraczającej zwykłego zarządu.
W przypadku sporu współwłaścicielom pozostaje droga sądowa. A sądy polskie są w tej materii dość restrykcyjne.
[b]Proszę o przykład czynności przekraczającej zwykły zarząd nieruchomością, czyli takiej, na którą muszą się zgodzić wszyscy współwłaściciele.[/b]