Atrakcyjne adresy zawsze będą w cenie

Najemcy szukający prestiżu najchętniej wybierają miejsca dla swoich siedzib w Alejach Ujazdowskich, na Nowym Świecie czy przy placu Trzech Krzyży. Tam miesięczne czynsze sięgają 24 euro za mkw., czyli więcej niż w nowoczesnych biurowcach

Publikacja: 19.10.2009 02:46

Atrakcyjne adresy zawsze będą w cenie

Foto: Rzeczpospolita, Paweł Gałka

W ślad za rosnącymi pustostanami w nowych budynkach również i właściciele kamienic stracili część najemców. Na rynek zaczęło więc trafiać więcej ofert najmu, jednak nie w takiej ilości, jak w przypadku nowych obiektów. Prestiżowych odrestaurowanych kamienic w centralnych lokalizacjach nie ma bowiem zbyt wiele.

– Mimo spowolnienia na rynku nieruchomości firmy, którym zależy na prestiżu, zawsze będą stawiać na unikaty, lokalizację i najwyższą jakość. Reprezentacyjne budynki w odnowionych kamienicach, ze względu na małą podaż i możliwość wydzielenia niewielkich modułów, nadal wzbudzają spore zainteresowanie. Ze względu na dobrą lokalizację największym popytem cieszy się centrum, a więc główne ulice Warszawy – podaje Andrzej Brochocki z Kancelarii Brochocki Nieruchomości.

[srodtytul]Miękkie negocjacje[/srodtytul]

Czynsze w kamienicach również spadły. Andrzej Brochocki szacuje, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy stawki ofertowe poszły w dół o ok. 10 – 30 proc. Jednak w przypadku biur w najbardziej atrakcyjnych budynkach spadek ten był niemal niewidoczny.

– Ze względu na niewielką średnią powierzchnię wynajmu w tego typu obiektach, rzędu 300 – 500 mkw., oraz ich prestiż najemcy nadal akceptują konieczność zapłacenia nawet wyższych stawek niż w przypadku innych biurowców, a to z kolei wpływa na skłonność właścicieli do negocjacji ostatecznej wysokości czynszu – twierdzi Bartosz Mierzwiak z agencji doradczej Jones Lang LaSalle. Mimo więc, że ceny ofertowe części kamienic są praktycznie na stałym poziomie, najemca może liczyć na pewne obniżki w drodze negocjacji. Zdaniem Eweliny Gronek z biura nieruchomości K&G Partners czynsze transakcyjne mogą dziś wynieść nawet ok. 16 – 17,5 euro za mkw. miesięcznie. Jednak na dalsze spadki, zwłaszcza stawek efektywnych, raczej nie ma co liczyć. – Prestiżowe adresy zawsze będą w cenie. A największą popularnością cieszą się oferty w Al. Ujazdowskich oraz przy ul. Śniadeckich, Żurawiej i Krakowskim Przedmieściu – wylicza Ewelina Gronek.

Najemcy, mimo zmian rynkowych, pozostają ci sami. Są to ambasady, banki inwestycyjne, instytucje europejskie, biura zarządów, prawnicy i doradcy. – Wymagania jednak ewoluują wraz z rynkiem. Dziś znów najemca może walczyć o wykonanie pełnej aranżacji przez właściciela. Wszystko zależy oczywiście od całego pakietu finansowego, rodzaju najemcy, długości umowy najmu – zaznacza Bartosz Mierzwiak.

[srodtytul]Niszowy rynek[/srodtytul]

Dość popularnym trendem jest ostatnio rewitalizacja kamienic, nie tylko na cele mieszkaniowe, lecz także na biurowe. Na przykład przy Al. Jerolimskich 63 wkrótce zakończy się odnowa kamienicy Lipińskiego (3,5 tys. mkw. pow.). Inwestorem jest spółka Reinhold. Kolejne 3,7 tys. mkw. będzie można wynająć przy Jasnej 26 (pierwotnie przeznaczonej na mieszkania) za co najmniej 16,5 euro za mkw. miesięcznie.

Biura czekają również w pałacu Młodziejowskiego (5,5 tys. mkw.). Firmy, które chcą tu wynająć powierzchnie w obecnym stanie, zapłacą co najmniej 11 euro za mkw. miesięcznie, a po odnowieniu budynku czynsz podskoczy do 23 euro. Rewitalizacją obu budynków zajmuje się spółka Mermaid Properties, która przystąpi do projektów dopiero po podpisaniu umów z najemcami. – Tego typu oferty cieszą się dużą popularnością, zwłaszcza że ich lokalizacje to często ścisłe centrum.

Nie jest to tanie rozwiązanie, ale daje przedsiębiorcy możliwość ulokowania swojej firmy w prestiżowym rejonie miasta z dobrą komunikacją – zauważa Ewelina Gronek.

Jednak mimo kilku planowanych inwestycji, które powiększą dostępną pulę nowoczesnej powierzchni biurowej w kamienicach, rynek ten pozostanie niszowy. – Stara tkanka miejska jest w Warszawie ograniczona. Dodatkowo trudno jest dostosować powierzchnię kamienic do nowoczesnych standardów – tłumaczy Bartosz Mierzwiak.

[ramka][srodtytul]Biura do wynajęcia - pod dobrym adresem[/srodtytul]

>> ul. Widok, pow.: 326 mkw., miesięczny czynsz: 20 euro za mkw.

>> ul. Krakowskie Przedmieście, pow.: 226 mkw., miesięczny czynsz: ok. 17,9 euro 1 mkw.

>> ul. Wspólna, pow.: 161 mkw., miesięczny czynsz: 18 euro za mkw.,

>> pl. Trzech Krzyży, min. pow.: 79 mkw., miesięczny czynsz: 25 euro za mkw.

>> Al. Ujazdowskie, min. pow.: 41 mkw., miesięczny czynsz: 24 euro za mkw.

[i]źródło: K&G Partners, Jones Lang LaSalle, Kancelarii Brochocki Nieruchomości[/i][/ramka]

W ślad za rosnącymi pustostanami w nowych budynkach również i właściciele kamienic stracili część najemców. Na rynek zaczęło więc trafiać więcej ofert najmu, jednak nie w takiej ilości, jak w przypadku nowych obiektów. Prestiżowych odrestaurowanych kamienic w centralnych lokalizacjach nie ma bowiem zbyt wiele.

– Mimo spowolnienia na rynku nieruchomości firmy, którym zależy na prestiżu, zawsze będą stawiać na unikaty, lokalizację i najwyższą jakość. Reprezentacyjne budynki w odnowionych kamienicach, ze względu na małą podaż i możliwość wydzielenia niewielkich modułów, nadal wzbudzają spore zainteresowanie. Ze względu na dobrą lokalizację największym popytem cieszy się centrum, a więc główne ulice Warszawy – podaje Andrzej Brochocki z Kancelarii Brochocki Nieruchomości.

Pozostało 82% artykułu
Nieruchomości
Warszawa. Skanska sprzedała biurowiec P180 za 100 mln euro
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Nieruchomości
Rynek luksusowych nieruchomości ciągle rośnie. Rezydencja za 50 mln zł
Nieruchomości
Korona Legionowa na półmetku
Nieruchomości
Invesco Real Estate kupuje nowy hotel na Wyspie Spichrzów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Nieruchomości
Trei wybuduje mieszkania w Milanówku. Osiedle na poprzemysłowym terenie