Liczyliśmy raczej na 7 lub 14 dni. Biorąc jednak pod uwagę docierające do nas sygnały z różnych miast, to także 30-dniowy termin nie zawsze jest możliwy do dotrzymania. Niektóre organy uprawnione do wydawania zaświadczeń wskazują bowiem, że zleciły przygotowanie programów informatycznych, które będą naliczały opłaty przekształceniowe, a które będą działać dopiero pod koniec pierwszego kwartału 2019 roku.
To oznacza, że tym bardziej uchwała KRN może stać się zbawienna dla obrotu.
Mamy nadzieję, że tak. Pamiętać jednak należy o tym, że notariusz to tylko jeden z elementów w łańcuszku sprzedaży nieruchomości. Drugim etapem są orzecznicy w wydziałach wieczystoksięgowych sądów powszechnych. A, jak wiemy, stanowisko orzeczników nie jest jednolite. Czymże natomiast jest sporządzenie umowy, jeżeli nie uzyskamy wpisu w księdze wieczystej? Na pewno nie jest sytuacją satysfakcjonującą dla klientów. Niemniej jednak – po długich dyskusjach, naradach i zbieraniu informacji – uznaliśmy, że trzeba przyjąć stanowisko, które jest stanowiskiem zdroworozsądkowym. Oczywiście, informujemy w nim, że notariusz powinien dopełnić obowiązków informacyjnych w zakresie stosowania ustawy przekształceniowej i wyjaśniać wszystkie skutki. Uznaliśmy jednak, że nasi klienci i obywatele tego państwa nie powinni ponosić negatywnych skutków wynikających z pewnych usterek czy niedoróbek ustawodawczych. Bo te problemy, które teraz napotykamy w zakresie wydawania zaświadczeń, są to problemy – powiedziałbym – pozanormatywne.
Notariusze usiłują uratować twarz ustawodawcy?
My tak nie myśleliśmy. Przedmiotem naszej troski są przede wszystkim sprawy naszych klientów. Choć zgadzam się z opinią, że nie powinno być jednak tak, że stosowanie prawa jest elementem uzgodnień czy to notariuszy, czy sądów, czy ministerstw. Prawo powinno być jasne. Należy jednak podkreślić, że MIiR było otwarte na rozmowy z KRN i wspólnie z nami analizowało wszystkie przedstawione przez nas kwestie, które obejmowały również problematykę szerszą niż uzewnętrzniona we wzmiankowanym stanowisku KRN. Nie sposób pominąć osobistego zaangażowania ministra Artura Sobonia w rozwiązanie omawianych kwestii.
Co jednak, gdy większość sądów wieczystoksięgowych powie, że nie zgadza się ze stanowiskiem notariatu?