Zasady uwłaszczenia
Do uwłaszczenia z mocy prawa doszło 1 stycznia 2019 r. na podstawie ustawy o przekształceniu współużytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe we współwłasność. Przewiduje ona, że za przekształcenie trzeba zapłacić. Opłatę będą wnosić osoby, które skorzystają na przekształceniu, czyli właściciele lokali i domów jednorodzinnych. Jej wysokość wyniesie tyle, ile ostatnia roczna opłata, jaką płacił dany użytkownik wieczysty.
Opłata przekształceniowa ma być wnoszona w ratach przez 20 lat. Będzie też można zapłacić jednorazowo. Wtedy można liczyć na bonifikaty.
Gdy właściciele lokali (ewentualnie domów) na gruntach Skarbu Państwa zdecydują się na uregulowanie należności w tym samym roku, w którym nastąpi przekształcenie, bonifikata wyniesie 60 proc. W drugim roku będzie to 50 proc., w trzecim 40 proc., w czwartym 30 proc., w piątym 20 proc., a w szóstym roku 10 proc.
Gminy same decydują, czy chcą udzielać bonifikat i w jakiej wysokości. Wiele z nich wprowadziło bardzo wysokie. Na przykład w Warszawie bonifikata wynosi 98 proc., w Gdańsku – 95 proc. Nie wszystkie się jednak na to zdecydowały. Wiele z nich ma bonifikaty w takiej samej wysokości jak na gruntach Skarbu Państwa (zwykle 60 proc.). Chodzi mi.n. o Kraków czy Lublin.
Co ma się znaleźć w zaświadczeniu
Zaświadczenie o przekształceniu każdy otrzyma z urzędu po roku. Można je uzyskać wcześniej na wniosek – wtedy powinno być wydane po upływie 30 dni. W zaświadczeniu potwierdza się przekształcenie oraz informuje o obowiązku wnoszenia rocznej opłaty przekształceniowej, jej wysokości i okresie wnoszenia, a także o możliwości uiszczenia jej jednorazowo. Jednak w zaświadczeniu wydanym na wniosek nie będzie informacji o opłacie przekształceniowej.
Każde zaświadczenie powinno zawierać pouczenie o możliwości złożenia odwołania w terminie dwóch miesięcy od dnia jego doręczenia. Jeżeli nie podoba się nam np. wysokość opłaty przekształceniowej, można wnieść zażalenie do tego samego urzędu, który wydał zaświadczenie, a ten wyda decyzję administracyjną. Niezadowolony może się odwołać – w zależności od tego, czy przekształcenie będzie dotyczyć gruntu samorządowego czy Skarbu Państwa – do samorządowego kolegium odwoławczego lub do właściwego wojewody, a potem wojewódzkiego sądu administracyjnego.