Orco Group wiązało olbrzymie nadzieje z dzisiejszą rozprawą kasacyjną przez Najwyższym Sądem Administracyjnym. Inwestor zaskarżył wydaną przed rokiem decyzję Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uchylił pozwolenie na budowę zaprojektowanego przez Daniela Libeskinda wieżowca.

Gdyby NSA przychyliło się do argumentacji Orco i anulowało wyrok WSA, inwestor mógłby jeszcze latem wrócić na plac budowy i wznowić pracę nad niedokończonym budynkiem. NSA jednak oddalił skargę z powodów formalnych. W praktyce oznacza to konieczność ponownego wystąpienia o pozwolenie na budowę, co może potrwać od kilku miesięcy do nawet kilku lat.

Inwestorzy zareagowali na wyrok wyprzedażą akcji spółki. Około 12:00 walory Orco taniały na GPW o ponad 2,5 proc., na zamknięciu sesji płacono za nie 20,7 zł.