Zbliża się koniec roku, miasta zaczęły już wręczać pisma z podwyżkami opłat za użytkowanie wieczyste. Mają obowiązywać od 2011 r.
[wyimek][b]500 proc.[/b] - o tyle w Warszawie rosną opłaty co cztery – pięć lat[/wyimek]
Tymczasem jutro rząd ma przyjąć [link=http://grafik.rp.pl/grafika2/586785]projekt ustawy o ograniczeniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców[/link]. Przewiduje on, że wysokość opłaty rocznej z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości gruntowej może być aktualizowana nie częściej niż raz na trzy lata i tylko jeżeli wartość tej nieruchomości ulegnie zmianie. W tej chwili można to robić co roku.
– Propozycja została okrojona. Wcześniej przewidywała jeszcze, że opłatę będzie można podnieść maksymalnie do 50 proc. dotychczasowej stawki – mówi Mirosław Gdesz, prawnik specjalizujący się w tej tematyce. – Propozycja w obecnym brzmieniu niewiele zmieni. Miasta rzadko aktualizują opłaty rok po roku. Nadszedł już czas, by zmienić zasady podwyższania opłat i odejść definitywnie od aktualizacji na rzecz innych rozwiązań.
W tym roku podwyżki w Krakowie obejmą 1500 użytkowników wieczystych, w Poznaniu – 2000, a w Warszawie w samej tylko dzielnicy Bielany aktualizacją opłaty za użytkowanie wieczyste objęto 174 podmioty, w tym 12 spółdzielni mieszkaniowych. Opłaty wzrosną o ok. 200 proc.