Reklama
Rozwiń

Trudniej o kredyt, łatwiej o mieszkanie

Ceny lokali mogą spaść, gdyż coraz mniej Polaków będzie stać na ich zakup

Aktualizacja: 20.06.2011 13:05 Publikacja: 20.06.2011 02:10

Trudniej o kredyt, łatwiej o mieszkanie

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

– Zbieg wielu czynników wpłynie negatywnie na rynek mieszkaniowy. Wzrost stóp procentowych i nowe regulacje zmuszające banki do bardziej rygorystycznej oceny zdolności kredytowej klientów znacząco ograniczą dostęp do kredytów hipotecznych – ostrzega Andrzej Saniewski, doradca finansowy z firmy Ansan Consulting.

Z jego wyliczeń wynika, że od 1 lipca, gdy wejdą nowe wytyczne nadzoru finansowego (rekomendacja S zaostrzająca warunki przyznawania kredytów), oraz z powodu wzrostu stawki WIBOR zdolność kredytowa rodzin spadnie o ponad 20 proc. wobec I kwartału. – Rodzina z dochodem netto 4 tys. zł na początku roku mogła liczyć na ok. 195 tys. zł kredytu na mieszkanie na 40 lat. Od lipca będzie to już tylko 153 tys. zł – mówi Saniewski.

Szykują się też ograniczenia związane ze zmianami w programie „Rodzina na swoim". Już latem (a najpóźniej jesienią) ma wejść w życie nowelizacja ustawy o finansowym wsparciu rodzin przy kupnie mieszkania.

Jej zapisy spowodują m.in., że limity w „Rodzinie" będą niższe nawet o 2 tys. zł na metr mieszkania. Np. dziś – jak wylicza Michał Krajkowski, analityk Domu Kredytowego Notus – w Warszawie na dopłaty do kredytu można liczyć, gdy mieszkanie kosztuje 9,8 tys. zł za mkw. Za kilka tygodni limity na rynku pierwotnym spadną do ok. 7 tys. zł, a na wtórnym – do 5,6 tys. zł za mkw.

12,2 mld zł pożyczyły w I kwartale banki na zakup mieszkań – wg danych Związku Banków Polskich

Podobnie limity obniżą się w innych miastach: np. w Gdańsku z 6,9 tys. zł za mkw. dziś do 4,9 tys. zł za mkw. na rynku pierwotnym i 3,9 tys. zł za mkw. na  wtórnym. Z kolei w Poznaniu z 7,1 tys. zł za mkw. teraz spadną do odpowiednio 5,1 tys. zł i 4,1 tys. zł.

Aby więc „Rodzina" po zmianach napędzała sprzedaż, i deweloperzy, i prywatni właściciele musieliby obniżyć ceny.

– Można się spodziewać powolnego spadku cen, zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym. Tym bardziej że w największych miastach od kilku miesięcy oferta mieszkaniowa deweloperów poszerza się – mówi Jacek Furga, wiceprezes Centrum Prawa Bankowego i Informacji.

Zdaniem deweloperów nowe mieszkania za 5 – 6 tys. zł za mkw., teraz trafiające na rynek, sprzedają się dobrze. Mają oni jednak problem z pozbyciem się starej oferty. Wszędzie są gotowe mieszkania czekające na chętnych od miesięcy, a czasem od 2008 r. Według firmy doradczej Reas w I kwartale w Warszawie były 4582 takie ukończone, a niesprzedane lokale, w Krakowie – 1757, we Wrocławiu – 1113, a w Poznaniu – 1189.

 

Nieruchomości
Kolejny szkieletor przestanie straszyć. Przy Sobieskiego powstaną apartamenty
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki