Liczba używanych mieszkań wystawionych do sprzedaży w Warszawie w styczniu br. była mniejsza niż we wrześniu ub.r. o 14 proc. - Może to być efekt m.in. przyspieszenia sprzedaży z powodu wygaszania programu dopłat do kredytów "Rodzina na swoim" - mówi Olimpia Bronowicka, rzecznik prasowy Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości (PFRN).
Dodaje, że znaczenie może też mieć ucieczka klientów przed spodziewanym zaostrzeniem kryteriów przyznawania kredytów hipotecznych przez banki.
PFRN przeanalizowała oferty nieruchomości z Warszawy, zamieszczone na portalu Fagora.pl we wrześniu 2011 r. i styczniu br. Z danych federacji wynika, że w sprzedaży pojawia się więcej nowych mieszkań, wybudowanych po 2000 roku. Stanowią one ponad 40 proc. całej oferty.
- Na portalu Fagora.pl przybyło ofert mieszkań z Bemowa. Pojawiły się lokale mniejsze, z większą liczbą pokoi, młodsze i droższe - podaje Olimpia Bronowicka. We wrześniu 2011 roku średnia cena ofertowa mkw. mieszkania na Bemowie wynosiła 7,9 tys. zł. W styczniu br. przeciętna cena mkw. to już 8,1 tys. zł. Z danych PFRN wynika, że we wrześniu ub.r. średnia powierzchnia mieszkań wystawianych na sprzedaż na Bemowie to 67,2 mkw., a w styczniu br. - 63,4 mkw.