Czy widać odwrót od rynku wtórnego, bo na rynku pierwotnym deweloperzy oferują coraz tańsze mieszkania? Np. w Warszawie średnia cena mkw. nowych lokali wprowadzanych do oferty w czwartym kwartale 2010 roku wynosiła 7,3 tys. zł, a w czwartym kwartale 2011 - 6,8 tys. zł. Ceny w podobnych proporcjach spadają na rynku pierwotnym także w innych miastach.

Pośrednik Leszek Michniak, szef WGN Nieruchomości:

Obniżka cen mieszkań deweloperskich wpływa również na obniżkę cen lokali używanych. Cena metra mieszkań na obu rynkach: pierwotnym i wtórnym, znacznie się zmniejszyła.

Wyższe ceny - o 7-9 proc. (wartość VAT) - przeważają jednak na rynku pierwotnym. Mimo wszystko mieszkania z rynku pierwotnego realnie będą droższe w porównaniu do rynku wtórnego, gdyż są w stanie deweloperskim i przyszły właściciel będzie musiał jeszcze dołożyć 17-20  proc. wartości lokalu na jego wykończenie.

Obecnie nasiliła się tendencja zamian mieszkań na inny lokal lub dom. Przy takiej transakcji klient ma już wkład własny w postaci zamienianego mieszkania, bierze mniejszy kredyt hipoteczny i ma mniejsze koszty nabycia innej nieruchomości (opłaty notarialne dzielone są najczęściej po połowie między stronami).

Klienci z biur pośredników nie przeniosą się do biur deweloperów?

Biurom nieruchomości nie grozi sytuacja, że stracą klientów na rzecz deweloperów. Nadpodaż nowych mieszkań wymusza na deweloperach większą konkurencję sprzedaży i obniżania cen lokali.

Od drugiego półrocza ub.r. deweloperzy częściej decydowali się na współpracę z biurami nieruchomości, tnąc tym samym koszty własnego marketingu i zatrudniania pracowników.

O ile mieszkania są dziś tańsze niż rok temu? Będzie jeszcze taniej?

Prognozując najbliższą przyszłość rynku nieruchomości można się spodziewać zwiększenia nadpodaży mieszkań i apartamentów na rynku pierwotnym, co przy trudnościach z kredytowaniem przyczyniać się będzie do dalszych obniżek cen, średnio o 5-7 proc., podobnie jak w 2011 roku.

Co może przekonać klientów do zakupu mieszkania na rynku wtórnym?