Reklama
Rozwiń

Mieszkania sprzed lat zalegają u deweloperów

W Łodzi prawie co czwarty nowy lokal czeka na klienta co najmniej od trzech lat. W stolicy takich mieszkań jest 21 proc.

Aktualizacja: 17.02.2012 13:05 Publikacja: 17.02.2012 12:55

Mieszkania sprzed lat zalegają u deweloperów

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Deweloperzy wprowadzają na rynek kolejne, nawet wielkie inwestycje, składające się z kilkuset czy kilku tysięcy mieszkań. Tymczasem w ich ofercie zalegają lokale, które trafiały do sprzedaży jeszcze w pierwszej połowie 2009 r. lub nawet wcześniej.

Jak wynika z analiz Emmersona, firmy doradczej i pośredniczącej w obrocie nieruchomościami, W Warszawie takich mieszkań, wprowadzanych na rynek trzy lata temu lub jeszcze wcześniej, jest 21 proc. (dane z czwartego kw. 2011 r.) Z drugiej połowy 2009 r. jest na warszawskim rynku pierwotnym ok. 1 proc. mieszkań. Najwięcej, bo 27 proc. lokali w ofercie stołecznego rynku pierwotnego, pochodzi z pierwszej połowy 2011 r.  (Patrz: struktura oferty nowych mieszkań).

Jak mówi Jarosław Mikołaj Skoczeń z Emmersona, tzw. mieszkania przedkryzysowe, projektowane w czasach hossy na rynku, największą część oferty, bo 23 proc., stanowią w Łodzi. Lokale, które trafiały na rynek w drugiej połowie 2011 r. jest w tym mieście 19 proc.

Z analiz Emmersona wynika, że najmniej "starych" nowych mieszkań jest we Wrocławiu. W czwartym kwartale ub.r. lokale, które trafiły do sprzedaży w pierwszej połowie 2009 r., stanowiły 9 proc. całej wrocławskiej puli.

- Największą część oferty nowych mieszkań we wszystkich miastach stanowią jednak lokale, które trafiły na rynek w 2011 r. - podkreśla Jarosław Mikołaj Skoczeń. - To normalna sytuacja: wynika ze stosunkowo krótkiego czasu, jaki te lokale są w ofercie.  W pewnym stopniu jest to też rezultat wzmożonej aktywności deweloperów, którzy intensywnie zwiększają ofertę - dodaje.

Skoczeń zwraca też uwagę, że stosunkowo niewielki udział w puli wszystkich mieszkań oferowanych na rynku pierwotnym mają - poza Łodzią - mieszkania wprowadzone do obrotu w drugim półroczu 2009 roku.

- W 2009 r. najtrudniej było znaleźć chętnych na mieszkania. Dlatego w drugiej połowie tego roku deweloperzy wstrzymywali nowe inwestycje. Stąd luka w podaży. W pierwszej połowie 2009 r. na rynek trafiały zaś projekty pochodzące jeszcze z czasów boomu.

Deweloperzy wprowadzają na rynek kolejne, nawet wielkie inwestycje, składające się z kilkuset czy kilku tysięcy mieszkań. Tymczasem w ich ofercie zalegają lokale, które trafiały do sprzedaży jeszcze w pierwszej połowie 2009 r. lub nawet wcześniej.

Jak wynika z analiz Emmersona, firmy doradczej i pośredniczącej w obrocie nieruchomościami, W Warszawie takich mieszkań, wprowadzanych na rynek trzy lata temu lub jeszcze wcześniej, jest 21 proc. (dane z czwartego kw. 2011 r.) Z drugiej połowy 2009 r. jest na warszawskim rynku pierwotnym ok. 1 proc. mieszkań. Najwięcej, bo 27 proc. lokali w ofercie stołecznego rynku pierwotnego, pochodzi z pierwszej połowy 2011 r.  (Patrz: struktura oferty nowych mieszkań).

Nieruchomości
Kolejny szkieletor przestanie straszyć. Przy Sobieskiego powstaną apartamenty
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Nieruchomości
Przedmieścia kuszą niższymi cenami mieszkań
Nieruchomości
Najem mieszkań na huśtawce. Ile zapłaci lokator?
Nieruchomości
Rynek wtórny. Nie ma co czekać na cenowy cud
Nieruchomości
Tyle sprzedający chcą za mieszkania z drugiej ręki