Taką uchwałę podjął wczoraj Sąd Najwyższy (sygnatura akt: III CZP 81/12).
Chodzi o to, że jedna ze spółek kupiła grunt z budynkiem. W jej imieniu notariusz złożył do wydziału wieczystoksięgowego sądu rejonowego wniosek o wpis w dziale II księgi wieczystej prawa użytkowania wieczystego działki wraz z prawem własności budynku. Następnie pobrał od spółki 200 zł na uiszczenie opłaty sądowej.
Przewodniczący wydziału wieczystoksięgowego, do którego wpłynął wniosek, zwrócił go, powołując się na art. 42 ust. 2 i 45 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Zgodnie z tymi uregulowaniami opłatę stałą pobiera się odrębnie od wniosku o wpis każdego prawa, choćby wpis dwóch lub więcej praw miał być dokonany na tej samej podstawie prawnej.
Spółka złożyła zażalenie. Według niej notariusz postąpił prawidłowo, pobierając jedną opłatę. Stosownie bowiem do art. 235 § 2 kodeksu cywilnego przysługująca jej własność budynku jest związana z wieczystym użytkowaniem działki. Oznacza to, że prawo do budynku nie może stanowić samoistnego przedmiotu rozporządzenia.
Z tego powodu – według tej spółki – nie ma podstaw do stwierdzenia, że przedmiotowy wniosek został nienależycie opłacony.