Zapowiedź uruchomienia nowego programu rządowych dopłat do kredytu hipotecznego pt. „Mieszkanie dla młodych" budzi emocje na rynku. Część klientów, z jego powodu odkłada zakup mieszkania na później. Tymczasem spośród kilku założeń planowanego rozwiązania – najbardziej wyraźne jest to, że dopłaty będą mniej atrakcyjne w porównaniu z RnS. Czy zatem warto uzbrajać się w cierpliwość?
Zmieniająca się sytuacja na rynku mieszkaniowym i kredytowym – choćby obniżenie stóp procentowych - sprawia, że rok 2013 będzie surowy dla osób wynajmujących mieszkania. Miesięczne koszty najmu lokalu w dużych miastach będą wyższe niż rata kredytu wraz z kosztami utrzymania. Tymczasem wprowadzenie się do własnego mieszkania jest dla klienta szansą na pewne oszczędności. Na warszawskiej Białołęce za najem 2-pokojowego mieszkania o powierzchni 40 m2 trzeba zapłacić ok. 1,5 tys. zł miesięcznie. Na rynku pierwotnym nieruchomość o tych parametrach można kupić już za 205 tys. zł (Os. Zielona Dolina, J.W. Construction). Decydując się na kredyt, całkowita rata przy maksymalnym okresie kredytowania już na początku wyniosłaby ok. 1043 zł. Nabywca może przeznaczyć na budowanie swojego majątku pieniądze, które inaczej trafiłyby do kieszeni wynajmującego lokal.
J.W. Construction przygotowało ofertę specjalną pod nazwą „Taniej kupić, niż wynajmować", w ramach której miesięczna rata za mieszkanie wraz z kosztami utrzymania nabytej własności jest niższa niż opłata za wynajem lokalu. Oferowany upust sięga nawet 76 000 zł. Ceny kawalerek dostępnych w programie „Taniej kupić..", w zależności od lokalizacji, zaczynają się już od 147 000 zł, podczas gdy koszt dwu- i trzypokojowych mieszkań to tylko, odpowiednio, 193 000 zł i 279 000 zł. Pakiet promocji rabatowych jest odpowiedzią JWCH na wygaszenie programu RnS . Jest to najbardziej korzystne rozwiązanie dla klientów, ponieważ już na starcie otrzymują atrakcyjny rabat obniżający cenę lokalu. Niższa cena oznacza niższy kredyt, a co za tym idzie - mniejsze odsetki. Do zakupu tańszego lokalu wymagana jest mniejsza zdolność kredytowa, co sprawia, że objęte promocją mieszkania stają się dostępne również dla osób dysponujących skromniejszym budżetem.
Jak zauważają analitycy, pomimo podnoszenia marż kredytów, banki są chętne, by pożyczać więcej. Dalsze obniżki stóp procentowych wpłyną na to, że zakup mieszkania będzie coraz tańszy w porównaniu z kosztami najmu. Spadek WIBOR 3M natomiast przełoży się na spadek oprocentowania. To atrakcyjna perspektywa zarówno dla młodych, którzy poszukują pierwszego mieszkania, jak również dla tych, których interesuje zakup nieruchomości na wynajem, w wyjątkowo atrakcyjnych cenach. Z danych rynkowych wynika, że w Polsce rośnie liczba inwestorów. Ceny mieszkań spadły do poziomów, na których deweloperzy realizują minimalne marże. W tych warunkach inwestycja w nieruchomości może okazać się jedną z najlepszych form lokowania kapitału.
Okazji na sfinalizowanie transakcji na wyjątkowo atrakcyjnych warunkach nie brakuje. Niezależnie zatem, czy poszukiwane mieszkanie ma zaspokoić własne potrzeby mieszkaniowe, czy stać się długoterminową inwestycją, warto zapoznać się z aktualną ofertą deweloperów i banków. Wiele prowadzonych dziś programów opartych na wysokim upuście w cenie czy zachętach do licytacji, jakie oferuje np. J.W Construction, daje szansę na większe oszczędności – niż te wpisane w założenia przyszłego MdM.